Żółta koszulka – Trwa Tour de France, ale wyróżnić jednego kolarza trudno. Na razie liderem jest Tony Gallopin, ale boję się, że jeśli chodzi o Tour de France, to efekt „dzielnych Francuzów”, więc poczekam. Prowadził długo Vincenzo Nibali, w sumie dzięki jednej akcji, trzy etapy wygrał Marcel Kittel, dwa OPQS, walczył Michał Kwiatkowski, ale tak na dobrą sprawę jeszcze nikt nie zasłużył na takie 100 procentowe wyróżnienie żółtą koszulką. Poczekamy, ale żeby nagroda się nie zmarnowała, to wręczamy ją kibicom w Yorkshire, za niesamowicie tłumne dopingowanie kolarzy. Podobał mi się też początek touru z dynamicznymi i ciekawymi etapami.
Czarna koszulka – Negatywnie na TDF wpływają kraksy. Szybko z wyścigiem rozstali się Mark Cavendish i Chris Froome. Szkoda, ale dawać czarną koszulkę nie ma komu. Kraksom? Jednak już w tle pojawia się stary dobry znajomy obiekt do krytyki. UCI, proszę państwa. Już z Romanem Kreuzigerem mi podpadli, a teraz sprawa Denisa Mieńszowa. Kompletnie bez sensu, czy naprawdę w tej szacownej organizacji ktoś nosi głowę na karku, czy tylko wszyscy trzymają ręce w kieszeni?
Tomasz Jaroński – Eurosport
Dziękuję panie Tomaszu , bo proponowałem i na moje wyszło . Angole naprawdę zasłużyli na tą koszulkę . Oby takie tłumy były u nas . Na start do Torunia organizuję dużą grupę , to swoje dołożymy .
Witam Panie Tomaszu w 1979 roku Platini gral u sałaciarzy klub pilkarski z St.Etien Boniek w RTS Widzew Lodz bylem na tym meczu od 80r.obaj grali w Juve pozdrawiam