Wokół nowej drużyny Fernando Alonso pojawia się coraz więcej informacji. Dziś dowiedzieliśmy się, że przez najbliższe dwa lata na pewno nie dołączą do niej Alberto Contador i Joaquim Rodriguez.
Obaj hiszpańscy kolarze byli łączeni z Fernando Alonso Cycling Team, ale dziś zaprzeczyli, jakoby mieli dołączyć do niej w pierwszym roku jej działalności, gdyż mają ważne kontrakty ze swoimi obecnymi drużynami.
– Dzisiaj i przez następne dwa lata jestem kolarzem drużyny Tinkoff-Saxo. To jest zespół, który odpowiada mi w stu procentach. W związku z tym nie szukam nowego pracodawcy, myślę, że jestem w najlepszym miejscu – powiedział Contador hiszpańskiemu radiu „Cadena Ser”.
Jednocześnie „El Pistolero” zaznaczył, że nie przekreśla w zupełności możliwości przejścia kiedykolwiek do ekipy Alonso.
– To jest projekt, który motywuje. Kto wie, gdzie znajdę się w przyszłości. Cieszę się, że powstanie taki wspaniały team i uważam, że jest to powód do świętowania – dodał.
Z kolei „Purito” w rozmowie z „Cadena Ser”był pytany o relacje z Fernando Alonso w kontekście jego obecności na torze w zeszłym roku. Podobnie, jak Contador, Rodriguez odpowiedział, że chce dopełnić swój kontrakt z Katushą i nie chce od niej odchodzić zaaferowanym nową, perspektywiczną drużyną.
– To zaangażowałoby mnie w zbyt wiele rzeczy. Kto nie chciałby wrócić do hiszpańskiej, dobrej oraz innowacyjnej drużyny?” – pytał retorycznie.
Foto: bettiniphoto.net
Marta Wiśniewska