To już pewne. Maciej Paterski podpisał kontrakt z CCC Polsat Polkowice. Były kolarz Cannondale Pro Cycling stał się dzięki temu drugim i prawdopodobnie ostatnim transferem, jedynej polskiej ekipy pro-kontynentalnej.
Paterski przez ostatnie cztery, pełne sezony – ścigał się dla włoskiej drużyny WorldTour Cannondale Pro Cycling (wcześniej Liquigas). Już we wrześniu było pewne, że pochodzący z Jarocina zawodnik nie przedłuży kontraktu z dotychczasowym pracodawcą. Po tym wydarzeniu, dość szybko pojawiły się plotki o powrocie „Patery” do kraju i związaniu się z teamem kierowanym przez Piotra Wadeckiego. To właśnie Wadecki potwierdził dziś na Facebook`u, że w przyszłym sezonie „pomarańczowi” będą bogatsi o 27-latka.
Były kolarz KTK-Kalisz w tym sezonie miał bardzo udaną drugą część sezonu. Na Eneco Tour był trzeci na jednym z etapów, a później bardzo aktywnie przejechał hiszpańską Vueltę, gdzie był siódmy na 16. odcinku. Później stanął jeszcze na najniższym stopniu podium GP Industria & Commercio di Prato oraz zajął 19. miejsce w Mistrzostwach Świata we Florencji.
Przypomnijmy, że CCC Polsat Polkowice wzmocni także były kolarz Movistaru – Bransilau Samoilau.
Podpisaniem kontraktu z Maciejem Paterskim, ekipa CCC Polsat Polkowice zakończyła kompletowanie składu na zbliżający się sezon kolarski 2014. Ostatecznie skład ekipy przedstawia się następująco: Josef Cerny, Paweł Charucki, Piotr Gawroński, Adrian Honkisz, Tomasz Kiendyś, Adrian Kurek, Jarosław Marycz, Bartłomiej Matysiak, Nikolay Mihaylov, Jacek Morajko, Mateusz Nowak, Łukasz Owsian, Maciej Paterski, Marek Rutkiewicz, Davide Rebellin, Bronislau Samoilau, Grzegorz Stępniak i Mateusz Taciak.
Andrzej Gucwa
Źródło: Własne + CCC Polsat
Dla cycków wzmocnienie dla Paterskiego raczej lipa.
Qoorche! Chyba jeszcze nigdy grupa polska nie była tak mocna „na papierze”. Teraz tylko trzeba to udowodnić nogamy na szosie.
Mysle , ze gdy startowaliw przeszlosci na Giro mieli bardziej wyrownany i mocniejszy sklad . Wtedy to byl kwiat polskiego kolarstwa + gwiazda P. Tonkov.
Rebellin jest lepszy od Tonkowa.
Jak dla mnie to raczej obniżenie lotów Macieja. Szkoda. Może jednak karta się odwróci i za rok podpisze kontrakt z ekipą z WT, ale myślę że powrót do TOP nie będzie łatwy bo tam tłok.
Wczoraj na stronie cyclingnews.com zobaczyłem tę informację na stronie głównej tego portalu. Widać ta drużyna już coś znaczy. Oby tak dalej, oby tak dalej aż to Pro Teams 🙂