Jan Bakelants od nowego sezonu będzie jeździł w koszulce Omega Pharma – Quick Step. Belg chce szybko udowodnić, że jego postawa na Tour de France i zwycięstwo w Grand Prix de Wallonie nie były przypadkowe.
Bakelants odkąd wygrał w 2008 roku Tour de l’Avenir był uznawany jako wielki talent. Pomimo dobrej postawy w Giro d’Italia i Vuelta a Espana, Belgowi brakowało zwycięstwa. Rok 2013 był przełomowy w tym aspekcie. Triumf na drugim etapie Tour de France spowodował, że zawodnik RadioShack Leopard był przez dwa dni posiadaczem żółtej koszulki lidera. Bardzo dobrze zaprezentował się także w Eneco Tour, gdzie zajął czwarte miejsce w generalce. Na koniec dobrego sezonu Bakelants wygrał w pięknym stylu Grand Prix de Wallonie pokonując na ostatnich metrach Thomasa Voecklera.
Ekipa Trek Factory Racing nie była w stanie spełnić wymagań finansowych Belga i ten musiał poszukać sobie innego pracodawcy. Na szczęście jego wyniki były dobrą kartą przetargową i został on zawodnikiem Omegi. Bakelants zamierza już na początku sezonu pokazać, że występ w TdF nie był dziełem przypadku: „Nie chcę być zawodnikiem postrzeganym przez pryzmat jednego sukcesu. Lubię jeździć w takim stylu jak Thomas Voeckler i mam nadzieję, że jeszcze kilka razy będę mógł cieszyć się ze zwycięstw. Nastały dość ciężkie czasy dla kolarstwa, więc tym bardziej jestem szczęśliwy, że zostałem zawodnikiem tak wspaniałej drużyny. Moim pierwszym wyścigiem ma być Tour Down Under i liczę na dobry występ w Australii.”
Foto:bettiniphoto.net
Arek Waluga