Tomasz JarońskiŻółta koszulka – Koniec lata, ale w kolarstwie jeszcze się dzieje. Nasi aktywni na Vuelcie a Espana, jednak tak jakoś bez efektów. A ogólna presja społeczna jest taka – jesteście coraz lepsi, widoczni, dobrzy, z potencjałem, więc chcemy zwycięstw. Tak jak Czesi chociażby. W Hiszpanii prawdziwy atak kolarzy z drugiego szeregu, jeszcze bez wielkich nazwisk, ale właśnie Hiszpania to okazja do sukcesu, do zaistnienia w świadomości kibiców i telewidzów kolarskich na całym świecie. Geniez, Ratto, Morkov, Sztybar, Konig, Barguil… Tak więc wrześniowe wyróżnienie dla pań, a tu na żółtą koszulkę zasługuje Maja Włoszczowska, wicemistrzyni świata w MTB. Dla towarzystwa mogę jej dodać Eugenię Bujak i Kasię Niewiadomą, które tak dzielnie walczyły w zagranicznych wyścigach.

Czarna koszulka –  Tradycyjnie już może zasłużyć na minus pogoda, ta w Hiszpanii, czy raczej w Andorze, która przetrzebiła peleton Vuelty. Wyróżnia się także McQuaid żebrzący gdzie się da o fotel prezesa, a to w Maroku, a to w Tajlandii. Wstyd. Mogę też ponarzekać, że pierwszy raz od kilkunastu lat mistrzostwa świata w kolarstwie szosowym zobaczę jako widz… Jednak najbardziej zastanawia mnie bardzo pasywna jazda kolarzy CCC Polsat Polkowice w zagranicznych wyścigach. Mam wrażenie, że BGŻ (Czechy – Cieślik, Podlaski) czy BDC Marcpol (Bułgaria – Sapa, Kirpsza) bardziej się starają reprezentować polskie kolarstwo. Wprawdzie Rebellin jest zawsze w czołówce, ale pozostali daleko. Przez cały rok. Tak było też na Bergamasce. No więc czarna koszulka i tyle.

Tomasz Jaroński

BANER-vuelta1

Poprzedni artykułGP de Fourmies: Bouhanni zrewanżował się Greipelowi!
Następny artykuł3 Jours de Cherbourg: Dobra jazda braci Olejnik. Michał czwarty w generalce.
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
maniek
maniek

Drogi Panie Jaronski, do tej pory mialem Pana za znawce kolarstwa oraz osobe kompetentna w tym co robi lecz po dzisiejszym artykule „Barometr Tomasza Jaronskkego” uwazam,ze nie ma Pan zielonego pojecia o kolarstwie, albo jest Pan osobą bardzo stronnicza trzymajac strone osob u ktorych siedzi Pan w potrtfelu. Jak mozna byc tak kompletnie niezorientowanym i nie wiedziec, ze wyscigi ktore jezdza BGŻ i BDC są wyscigami kompletnie innymi niz te, ktore jezdzi CCC. Wyscigi typu „Dookola Bulgari” oraz wyscig w Czechach to wyscigi drugiej kategorii na ktorych ekipa CCC nie moze startowac za wyjatkiem wyscigow krajowych, bo kto z najlepszych druzyn swiatowych slyszal o wyscigu Dookola Niznych Czech. Uwazam, ze to wlasnie CCC poprzez swoj udział w wyscigach typu Bergamasca reprezentuje polskie kolarstwo. Od dnia dzisiejszego powiedzialem sobie, ze nie będę czytał Pana bezsensownych artykolow, ktore nie wprowadzaja niczego dobrego do polskiego kolarstwa, a pisane sa przez takiego znawce jak PAN. Zycze dalszych sukcesow zawodowych oraz pozyskiwania nowych zwolennikow artykolow jak ten powyzej.

El Wray
El Wray

Ja dla odmiany zgadzam się z czernią dla Polaków z CCC. Starty w wyścigach zagranicznych to według mnie porażka. Widać wyraźnie Rebellina, w Trydencie pokazał się Cerny – ale to raczej tzw. 'fuks’. Reszty w ogóle nie widać. A są to kolarze którzy jeździli w najlepszych grupach świata i ścigali się w prestiżowych wyścigach: Morajko, Marycz, Rutkiewicz, do tego zdolna młodzież i sprinterzy. Od nich wszystkich powinno wymagać się więcej. Pisałem na początku sezonu, że status Pro-Conti zobowiązuje.
Maniek napisał, że 'poprzez start w zagranicznych wyścigach CCC reprezentuje polskie kolarstwo’… tyle że na pierwszych miejscach widać Włocha Rebellina….

Dla mnie zasłużony czarny koszul.
pozdr
El Wray

Domini
Domini

Ja również zgadzam się z czarną koszulką. Sprawa jest prosta miejsca kolarzy CCC świadczą o ich słabości i niemocy, gdyby nie Davide nie widzę sensu wprowadzania drużyny CCC do Pro Continental. Szkoda kasy pakowanej w drużyne na miejsca w drugiej połowie stawki. Przypominam CCC z poczatku lat 2000, kolarzy jak Baranowski, Romanik, Sosenka, Przydział. Też ścigali się z najlepszymi, ale jakie były wyniki! Można? Można, tylko trzeba chcieć. Zasłużony czarny koszul!

Maciek.
Maciek.

W skrócie, uważam że czarna koszulka dla CCC zasłużona, ale porównywanie ich do BGŻ i BDC, jest zwyczajnie nie na miejscu. Oni poza Polską ścigają się właściwie tylko w „ogórkach”, biorąc pod uwagę konkurencję, czy raczej jej brak. No i przy okazji tego narzekania nie można nie wspomnieć o tym, że zakontraktowanie Rebellina było po prostu dobrym ruchem sportowym, nawet jeśli jest „włoskim mastersem” 😉

john
john

Maniek typowy polski obrażacz na wszystko. NIe rozumie, że można polemizować, można się nie zgadzać i wcale nie trzeba w tym kogoś zabić. Maniek nie obrażaj się na wszystkich co mają odmienne zdanie bo zanim dorośniesz to nie będziesz miał co oglądać, czytać i z kim słowa zamienić