Alberto Contador (Saxo-Tinkoff) nie obroni tytułu zwycięzcy Vuelta a Espana 2012. Hiszpan, któremu nie udał się tegoroczny Tour, na dalszą część sezonu zaplanował przede wszystkim wyścigi jednodniowe.Także udział w MŚ stoi pod dużym znakiem zapytania.
„El Pistolero” wróci do ścigania za nieco ponad miesiąc. Wtedy weźmie udział w GP Plouay we Francji. Następnie uda się do Kanady, by tam wystartować w dwóch wyścigach rangi World Tour. 13 września w Grand Prix Cycliste de Quebec, a dwa dni później w Grand Prix Cycliste de Montreal.
Oficer prasowy Contadora twierdzi, że jego start w Mistrzostwach Świata także jest wątpliwy. – MŚ ciągle stoją dla Alberto pod znakiem zapytania. Podobnie wyścigi takie, jak Lombardia – powiedział portalowi VeloNation.
Atmosfera wokół drużyny nie jest najlepsza. Oleg Tinkoff, który tylko do końca bieżącego roku będzie sponsorował ekipę Bjarne Riisa dokonał dość kontrowersyjnego i dosadnego wpisu na Twitterze na temat decyzji Contadora. Oryginalna wersja brzmi tak: On nie wystartuje we Vuelcie – jest zmęczony. Śmieszne, ten p….Contador jest zmęczony po jednym wyścigu?
Właściciel drużyny Bjarne Riis wyraził dezaprobatę w stosunku do tej publicznej wypowiedzi Tinkoffa i powiedział, że m.in. ochłodzenie stosunków jest przyczyną zakończenia ich współpracy. Zaznaczył jednak, iż nie jest to główny powód tej decyzji.
Foto: bettiniphoto.net
Marta Wiśniewska
czyli Majka będzie jechał z jedynką
Chyba że będzie Kreuziger, Roche lub Rogers.
Wreszcie wygra Rodriguez.