Ojciec Chrisa Froome’a twierdzi, że zwycięzca Tour de France jest idealną osobą do przywrócenia kolarstwu lepszej rangi.
Przez skandal związany z Lance’m Armstrnogiem, który jest ciągle świeży w umysłach wielu ludzi, Froome musiał wysłuchiwać bardzo trudnych pytań o doping podczas „Wielkiej Pętli”. Za każdym razem Brytyjczyk twierdził jednak, że jest czysty. Clive Froome, ojciec Chrisa, wierzy, że jego syn może pomóc przekonać niedowiarków i pokaże, iż kolarstwo wchodzi w erę czystości.
– Przypominam sobie jak wysłałem mu sms-a po konferencji prasowej, dzień po triumfie na Mont Ventoux, w którym napisałem, że nie mogłem uwierzyć, w jaki sposób media go potraktowały. Zamiast mu pogratulować, media szukały dziury w całym i przywoływały ciągle ten sam problem – powiedział Froome senior Sky Sports News.
– Mój syn zawsze był zdecydowanie przeciwny zażywaniu środków dopingujących. Myślę, że on naprawdę wierzy, że ten rok będzie punktem zwrotnym dla kolarstwa.
– Chris czuł się bardzo oburzony tymi oskarżeniami. Myślę, że on czuje, że z tyloma młodymi, czystymi kolarzami, którzy w tym roku tak dobrze pokazali się w Tourze – uczynią punkt zwrotny dla kolarstwa. Uważam, iż społeczność kolarska będzie wspierać Chrisa w tym dążeniu i wypędzać te jednostki, które dalej po cichu zażywają doping.
Sikor