Żółta koszulka – Na mecie Tour de France porozdawano kilka żółtych koszulek z brokatem, więc nie chce się wciskać z moimi „naszosowymi” trykotami (zresztą nie wiem, czy Marek Bala ma takowe). Dostał Froome, Indurain, Merckx, Hinault i chyba Lemond, bidaki zapomnieli o Armstrongu, powinien dostać przynajmniej koszulkę np. przekreśloną, ale to inna historia. Michała Kwiatkowskiego już chwaliłem i nie tylko ja, Nairo Qiuntana też został opisany z góry na dół, więc żeby być trochę oryginalnym dam owo wyróżnienie Czesławowi Langowi za refleks. Miał być Kwiatkowski gwiazdą zbliżającego się Tour de Polotne, gwiazdą na rowerze, a tymczasem sukces w Tour de France niejako popsuł te zamierzenia. Jednak „Cesare” nie rozdzierał szat, że stracił ikonę wyścigu, tylko przerobił go na VIPA. I wilk syty, i owca cała.
Czarna koszulka – Najłatwiej byłoby dać Contadorowi czy Evansowi, którzy zawiedli, ale jednak zdecydowałem się na coś z własnej łączki. A więc realizacja telewizyjna z Tour de France. I to koszulki są dwie. Dla francuskiej TV za gorsze niż przed laty pokazywanie wyścigu, a przede wszystkim dla mojej centrali Eurosportu za chaos wprowadzony wywiadami ze wszystkimi i na każdy temat, który wprowadzał kompletny chaos, przeszkadzając nam komentować, a telewidzom oglądać „Wielką Pętlę”.
Tomasz Jaroński
PS. Tomku, nie mam takowych, ale myślę Daniel „Danielo” Chądzyński zrobi takie w jeden dzień 😉 Pozdrawiam
Marek
Panie Tomaszu. Mam nadzieję, że przyznanie czarnej koszulko pańskiemu pracodawcy nie zaszkodzi Pańskiej pracy i nie spowoduje wręczenia Panu „czerwonej kartki”, co wiązało by się stratą dla oglądających. Dzięki Panu i Kolegom oglądanie sprawozdań takimi jakie są, jest dla nas okazją do podziwiania wysiłku sportowców – kolarzy zawodowych oraz wirtualne zwiedzenia różnych regionów Europy i świata, co dla ludzi, którzy nie zawsze mają możliwość trafienia w te turystycznie atrakcyjne miejsca, jest bezcenne.
pozdrawiam Zdzisław Klose
Podzielam uwagi co to realizacji Turu przez Eurosport. Myślę że w przyszłym roku należało by powrócić do formuły z przed roku, gdzie program Extra był emitowany wieczorem wraz ze skrótami z etapu. Też panowie komentatorzy psuli trochę odbiór tego dodatku do TdF poprzez swoje tłumaczenia lub w większości przypadków za jego brak …
To ja przyłączam się do podziękowań za kolejne „przeprowadzenie” nas kibiców przez Wielką Pętlę. Wyścig to raz, a komentarze Panów Krzysztofa i Tomasza wyniesione na poziomy niedosięgłe zwykłym śmiertelnikom to uczta dla oka i ucha.
Zdzisław: spokojnie, w Eurosporcie też liczą pieniążki, a nikt nie pozbywa się kur (czy też w tym wypadku kogutów) znoszących (sic!) złote jaja:)))
co do realizacji, to Francuska tv nie dorównała pod względem jakości terenom swojego kraju… a reklamy w Eurosporcie… to już przesada w ilości