„W związku z informacją otrzymaną od Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie dotyczącej przekroczenia dopuszczalnej ilości substancji dozwolonej przez Marka Rutkiewicza, Zarząd Zawodowej Grupy Kolarskiej zawiesza Pana Marka Rutkiewicza w prawach zawodnika do czasu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.”
Z tego co udało nam się ustalić, pozytywny wynik Marek miał podczas wyścigu Bałtyk – Karkonosze Tour.
Pozostawimy to bez komentarza…
Źródło: CCC Polsat Polkowice
A jak to było z Cofidisem? Wyleciał za „interesowanie się” dopingiem…?
Jak bez komentarza..?
Jak LA niby stosował doping (nikt mu tego nie udowodnił) to gromy na niego poleciały a jak wiecznieniespełnionanadizejapolskiegokolarstwa to bez komentarza…
Jakby on jeszcze coś osiągnął a nie był wiecznym kandydatem do osiągnięć to można by było żałować a tak, cóż średni kolaż-średni koniec
uuuu to się porobiło komisja się na pewno pomyliła!!! a może to spisek…tak!!! na pewno to spisek. To wina norm tych substancji w organizmie..dlaczego są tak niskie!!
To nie jest średni koniec. To koniec. Jeśli się potwierdzi.
ogólnie to po wprowadzeniu paszportów to cyckom jakoś średnio idzie he he
Substancja dozwolona jest zakazana?? Ciekawe co to??
No właśnie? Jakto bez komentarza? właśnie media niezależne powinny takie sprawy komentować
Ja pierniczę. Że w roku 2013 tacy hardkorowi fani Armstronga jeszcze się znajdują jak cubbus (NIBY STOSOWAŁ! NIBY?) to ja nie mam pytań. Kryło go tyle instytucji, ale sprawa i tak rypła. W dodatku sam się przyznał, ale cubbus dalej uważa, że to spisek.
Jedno wielkie DZIADOSTWO I BURDEL,pokaz co potrafisz bez KOKSOW jestes niczym.
’cubbus dalej uważa, że to spisek’
Uważam, że to kpina. Wszyscy byli na koksie i to wiadomo nie od dzisiaj… Nie wierzę w czysty sport. Antyczna Grecja może była czysta…