Michael AlbasiniMichael Albasini (Orica GreenEdge) jest zaskoczony swoją postawą i wygraną etapową w wyścigu Paryż-Nicea. Szwajcar nie spodziewał się wysokiej formy we francuskiej etapówce.

„Jadąc na Paryż-Nicea nie wiedziałem jaka jest moja dyspozycja. Nie ścigałem się od Mallorca Challenge, a dodatkowo nie realizowałem w stu procentach swojego planu treningowego przez śnieg, który dość długo utrzymywał się w okolicach mojego domu. Jadąc tutaj nie miałem wielkich ambicji, jednak jestem zadowolony z tego, co udało mi się dziś osiągnąć”, powiedział Szwajcar dla cyclismactu.net.

„Od wczorajszego etapu czułem, że „noga podaje”. Dzień wcześniej zabrakło szczęścia i przyjechałem w drugiej grupce. Dziś znalazłem się we właściwym miejscu o właściwym czasie i nie zmarnowałem takiej okazji„, zakończył triumfator 4. odcinka Paryż-Nicea.

 

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej

 

Poprzedni artykułT-A: Mark Cavendish niezadowolony z postawy swoich kolegów na 2. etapie
Następny artykułDrugi etap Tirreno – Adriatico oczami Dariusza Baranowskiego
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments