Rosyjska drużyna Katusha ma dziś powody do radości. Luca Paolini odniósł zwycięstwo w prestiżowym, belgijskim klasyku Omloop Het Nieuwsblad. W końcówce pokonał m.in. Stijna Vandenbergha z Omegi, z którym uciekał.
Jestem absolutnie bardzo szczęśliwy z tej wygranej. To bardzo ważne zwycięstwo dla mnie, dla teamu Katusha oraz dla Rosji. To dla mnie specjalny triumf w prestiżowym wyścigu, jednym z najpiękniejszych belgijskich klasyków.
Mimo niskiej temperatury czułem, że jestem w dobrej formie. Ostatcznie, udało mi się zwyciężyć, dzięki ludziom, którzy mnie wspierali. Muszę podziękować cełej drużynie, bo wszyscy świetnie pracowali. Rano zdecydowaliśmy o strategii i wszystko poszło tak, jak zaplanowaliśmy. Chciałem wytypować zwycięzcę, ale dzięki swojej dobrej dyspozycji sam nim zostałem.
Marta Wiśniewska