tomasz marczynskiTomasz Marczyński, który w poprzednim sezonie debiutował w ekipie Vacansoleil-DCM sprawił nam kibicom oraz swoim szefom olbrzymią niespodziankę, m.in podczas Vuelta a Espana. Były Mistrz Polski – marzy teraz o udziale w Tour de France.

Sezon 2012 dla „Mańka” był pierwszym w gronie ekip WorldTour. Rok temu spodziewaliśmy się, że 28-latek będzie odnosił solidne wyniki, ale na pewno nikt nie myślał, że zajmie 13. miejsce w Vuelta a Espana lub 8. w Tour of Beijing! „Czuję się tutaj bardzo dobrze. Zespół jest otwarty i przyjaźnie nastawiony. Dzięki temu mam motywację, by poprawiać swoje umiejętności jazdy w górach i rozwijać swoją karierę„, powiedział Marczyński na oficjalnej stronie Vacansoleil-DCM.

W następnym sezonie, Polak chciałby postawić następny, kolarski krok i wystartować w najbardziej prestiżowym wyścigu świata – Tour de France. „Występ w Tourze od zawsze jest moim celem i marzeniem. Nie ważne, czy miałbym tam jechać jako pomocnik, lider na generalkę, czy atakować i celować w zwycięstwo etapowe”, dodał.

Kolarz z Krakowa zainauguruje sezon podczas Tour Down Under w styczniu. Pierwszy szczyt formy planuje na wiosnę. „Chcę być w bardzo dobrej dyspozycji w marcu i kwietniu. W maju planuję odpoczynek. W przeciwnym razie będę zbyt zmęczony w lipcu podczas Touru. Po zeszłorocznej Vuelcie, miałem jeszcze dużo dni wyścigowych i późno zakończyłem sezon. Mam nadzieję, że to oznacza, że mogę być silny na  Tour de Pologne, które rozpoczyna się zaraz po Wielkiej Pętli. Polska to moja ojczyzna, mam tam wielu kibiców. Zawszę cieszę się, kiedy mogę tam startować, a jazda w połączeniu z sukcesami byłaby czymś fantastycznym”, zakończył.

Według dyrektora sportowego Vacansoleil-DCM – Aarta Vierhoutena, Marczyński już w grudniu sygnalizował, że przyszły sezon może być bardzo udany. „Analizując dane Tomasza ze zgrupowania, widzieliśmy, że jego organizm był w doskonałym stanie i miał już dużą moc”.

 

Andrzej

Poprzedni artykułWibatech-Brzeg pojedzie na Focusach
Następny artykułAdam Stachowiak ocenia sezon 2012
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments