John Gadret (AG2R La Mondiale) jak co roku po sezonie szosowym próbuje swoich sił w kolarstwie przełajowym. Występując w mniejszych wyścigach chce jak najlepiej przygotować się do ścigania na szosie.
Dwukrotny mistrz Francji w kolarstwie przełajowym (2004 i 2006) co roku o tej samej porze wraca do ścigania od którego rozpoczynał swoją przygodę z kolarstwem. W tym sezonie przełajowym wystartował już w 3. wyścigach i trzykrotnie stawał na podium. Każdy z tych wyścigów wygrał Francis Mourey (FDJ – BigMat).
Jestem zadowolony z tych trzech startów. Co prawda nie są to rundy Pucharu Świata, ale obsada jest dość mocna. Moi szefowie pozwolili mi poprzez występy w przełajach przygotowywać się do następnego sezonu szosowego. Kolejny wyścig odbędzie się w Pontchâteau, a następnie będą już mistrzostwa Francji. Mam nadzieję na podium, a koszulka najlepszego Francuza jest dla mnie spełnieniem marzeń – mówi 11. zawodnik tegorocznego Giro d’Italia.
Foto: bettiniphoto.net
Arek Waluga