Nie widać końca sprawy dopingowej Franka Schlecka. Luksemburska Agencja Antydopingowa (ALAD), wciąż nie wyznaczyła następnego przesłuchania zawodnika oraz nie podaje kiedy zapadnie wyrok w tej sprawie.
U starszego z luksemburskich braci podczas tegorocznego Tour de France znaleziono lek moczopędny – Xiampide. Ekipa RadioShack-Nissan-Trek zawiesiła go, a kolarz nie przyznaje się do winy.
„Musimy poczekać na decyzję Komisji Dyscyplinarnej”, tłumaczy się Dr Anik Sax z zarządu ALAD. „Nie ustaliliśmy jeszcze następnego przesłuchania, a tym bardziej nie podjęliśmy decyzji”, dodał.
Ostatnie przesłuchanie w tej sprawie odbyło się 15 października. Schleck po tym spotkaniu był pełen optymizmu i potwierdził swoją współpracę z komisją w celu szybszego wyjaśnienia sprawy. Od tego czasu, ALAD nie przeprowadziła dalszych działań.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej