Viacheslav Kuznetsov (Itera Katusha) zamknął rywalizację w Tour of Bulgaria. Na podium etapowym stanęli jeszcze Damian Walczak i Robert Radosz (BDC MarcPol). Drugie miejsce w wyścigu zajął Marcin Sapa, a ekipa BDC MarcPol została najlepszą drużyną!
Ostatni dzień ścigania w Bułgarii to 170 kilometrowy odcinek z Shumen do Dobrich. O wszystkim zadecydował finisz z kilkudziesięcioosobowej grupki. Wygrał go Rosjanin Kuznetsov, który pokonał polski duet z BDC MarcPol – Damiana Walczaka i Roberta Radosza.
W klasyfikacji generalnej po końcowe zwycięstwo sięgnął Maxat Ayazbayev (Astana Continental). Drugie miejsce w tej imprezie zajął Marcin Sapa! Na szóste miejsce na ostatnim odcinku awansował Robert Radosz, a podopieczni Dariusza Banaszka zostali najlepszą drużyną!
– Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma – powiedział Dariusz Banaszek. – W całym wyścigu walczyliśmy, a efektem było zwycięstwo drużynowe, drugie miejsce Marcina w „generalce”, zwycięstwo etapowe Walczaka i wiele miejsce na podium, o ucieczkach nie wspominam. Bardzo udany wyścig moich chłopaków. Jestem z nich dumny, bo trasa była trudna, a rywale wymagający.
SAPEREK jest WIELKI !!! A BDC , pokonać Katusha , Astana mimo że w trzecich składach trzeba umić ! Tolek jesteś Debesciak . Proszę namów Saperka , Rybkę , Dextera by jeszcze trochu zamieszali ! Roczniki 60-74 są wyjątkiem !
To nie była Katiusha ani Astana protourowa tylko grupy kontynentalne-zaplecza grup protour. Ale i tak brawa za dobra jazde
BRAVO CHŁOPAKI