Simon Clarke (Orica-GreenEdge) wpisał się w sobotę do historii stając się drugim Australijczykiem, który wygrał klasyfikację górską w Grand Tourze.
Wcześniej (w 2010 roku) klasyfikację górską wygrał rodak Clarke`a – Matthew Lloyd w Giro d`Italia.
26- letni Clarke ma dwupunktową przewagę nad rywalami w klasyfikacji górskiej. Na wczorajszym etapie do Bola del Mundo zbierał punkty na premiach górskich wygrywając z kolegami z 20- osobowej ucieczki. Oprócz tego uzyskał tytuł najbardziej walecznego kolarza.
Wszystko potoczyło się lepiej niż się spodziewałem. Potrzebowałem szczęścia, aby zdobywać wszystkie możliwe punkty w klasyfikacji górskiej. Osiągałem przewagę nad innymi, kiedy tylko nadarzała się ku temu okazja. Byłem bardzo nerwowy próbując zabrać się w ucieczkę, ponieważ na innych etapach było to bardzo trudne. Myślę, że było to prawie niemożliwe- powiedział Clarke.
Australijczyk zaliczył debiut w Wielkim Tourze, wygrywając wcześniej 4 etap. Był skoncentrowany tylko na swojej jeździe, ale przyznaje, że gdzieś z tyłu głowy myślał o tym, że Joaquim Rodriguez także może zdobywać punkty.
Ostatecznie, moja strategia się sprawdziła, ale była okupiona wysiłkiem. Ja nie jestem góralem, starałem się jechać mądrze taktycznie. Wykorzystuję każdą możliwość, która mi się przytrafia- szczerze przyznał Clarke.
Marta Wiśniewska
