Lance Armstrong jest obojętny na decyzję Amerykańskiej Agencji Dopingowej  (USADA) i wciąż nie ma nic sobie do zarzucenia. Amerykanin pojawił się ostatnio w Kanadzie na Światowym Kongresie Raka.

„Boss” w zeszłym tygodniu zakomunikował, że przestanie odpierać oskarżenia o stosowanie dopingu w czasie jego kariery. USADA zdecydowała więc, że pozbawi Armstronga jego wszystkich wyników od 1998 roku ( w tym siedmiu triumfów w Tour de France).

UCI czeka teraz na komunikat USADA, gdzie zawarte mają być szczegółowe informacje na temat dowodów obciążających Armstronga. Jeśli Międzynarodowa Unia Kolarska nie zgodzi się z uwagami Amerykanów, to może odwołać się do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu.

„Silnoręki” pojawił się ostatnio w Montrealu, gdzie publiczne powiedział, że niczego się nie boi. Swoje przemówienie zaczął od słów – „”Nazywam się Lance Armstrong. Pokonałem raka. Jestem ojcem pięciorga dzieci i tak,  wygrałem siedem razy Tour de France”.

 

Foto: corvospro.com

Andrzej

Poprzedni artykułJakub Foltyn kolejnym wzmocnieniem BDC MarcPol!
Następny artykułVuelta a Espana: Rodriguez znów wygrywa! Niemiec w pierwszej dziesiątce! (video)
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
zbyszek
zbyszek

Był wielki i pozostanie wielki.Miał dużo szczęścia i tyle.

Jaro
Jaro

jak to jest – wszyscy biorą, a Lance wygrywa ? WIELKI GOŚĆ. Szacunek.