Domenico Pozzovivo wreszcie spełnił swoje marzenie. Włoch, który ma już na swoim koncie sporo sukcesów – dziś po raz pierwszy wygrał etap Wielkiego Touru. Dokonał tej sztuki w najważniejszej imprezie w swoim kraju, czyli w Giro d`Italia.

„To zwycięstwo jest jak sen. To moje pierwsze zwycięstwo etapowe w Giro, w dodatku nie spodziewałem się, że odniosę je tutaj! Ostatnie dwa kilometry trwały bardzo długo. Miałem wrażenie, iż nigdy się one nie skończą”, powiedział na mecie szczęśliwy niespełna 30-letni kolarz.

 „Moi fani przed wyścigiem pytali mnie, na których podjazdach mają się ustawiać. Ja odpowiedziałem, że na pewno na tych najcięższych z dużymi przewyższeniami i nachyleniami. Tymczasem dziś udało mi się wygrać na wzniesieniu, które nie do końca mi pasuje. Było dość krótkie, a u góry czekał jeszcze płaski odcinek. Musiałem więc wykorzystać najtrudniejszy odcinek i tak też się stało. Zaatakowałem i skorzystałem na taktyce drużyn faworytów, które pojechały dziś na remis”, przyznał szczerze na koniec zawodnik Colnago CSF.

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej

Poprzedni artykułGiro: Piękne zwycięstwo Pozzovivo. 8. miejsce Huzarskiego. Marczyński uciekał! (Video)
Następny artykułPuchar Gór Świętokrzyskich ze Zbigniewem Piątkiem i młodym Brożyną
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments