Do udanych mogą zaliczyć swój start kolarze KTK Kalisz, trenowani przez Krzysztofa Dąbrowskiego, w silnie obsadzonym XXIV Międzynarodowym Wyścigu Kolarskim juniorów o Puchar Prezydenta Grudziądza.

Na starcie pierwszego etapu stanęło blisko 150 kolarzy z 27 ekip narodowych i klubowych, a poza Polakami w tym cieszącym się dużym zainteresowaniem wyścigu rywalizowali Niemcy, Belgowie, Duńczycy, Kazachowie, Litwini, Łotysze, Ukraińcy, Holendrzy, Białorusini, Izraelczycy, Estończycy, Węgrzy i Słowacy. W tej doborowej stawce znalazło się sześciu zawodników Kaliskiego Towarzystwa Kolarskiego. Maciej Kasperkiewicz, Patryk Krzywda, Tobiasz Pawlak oraz Wojciech Rowicki jechali w drużynie SMS Świdnica, natomiast Wojciech Kietliński i Marcin Owczarek w ekipie Wielkopolski.

Podczas czwartkowej jazdy drużynowej na czas SMS Świdnica sklasyfikowany został na szóstym miejscy, jednak z powodu defektu limit czasu przekroczył Wojciech Rowicki i nie mógł już kontynuować zmagań. Tego dnia rozegrano jeszcze drugi półetap na liczącej 77 kilometrów trasie ze startem i metą w Jabłonowie Pomorskim. Od grupy zasadniczej odjechało trzech kolarzy z Belgii, Kazachstanu i Białorusi, później zaatakowała dziewięcioosobowa grupa, w której był Maciej Kasperkiewicz. W klasyfikacji generalnej po pierwszym dniu rywalizacji zajmował on wysokie szóste miejsce, a wśród kolarzy urodzonych w 1995 był pierwszy, natomiast Patryk Krzywda był w tej klasyfikacji ósmy.

Po piątkowym etapie Maciej Kasperkiewicz nadal znajdował się w pierwszej dziesiątce, chociaż spadł o kilka lokat, a Patryk Krzywda awansował o dwa miejsca w pierwszym roczniku juniorów. Następnego dnia nie brakowało przetasowań. W pierwszym odjeździe znalazł się Patryk Krzywda, punktujący na dwóch lotnych premiach, dzięki czemu w tej klasyfikacji zajął drugie miejsce. Po trzech etapach Maciej Kasperkiewicz był dziesiąty, a Krzywda szesnasty.

Zmagania zakończył liczący blisko 110 kilometrów etap z metą w Grudziądzu. Nie przyniósł on większych przetasowań. Zwycięzcą wyścigu został Belg Jonas Rickaert. Wśród Polaków drugi był Maciej Kasperkiewicz, natomiast piąty Patryk Krzywda. Szybciej pojechał tylko Wojciech Sykała z Tarnovii Tarnowo Podgórne. W klasyfikacji rocznika 1995 Maciej zajął trzecie, a Patryk czwarte miejsce, podobnie jak wśród najaktywniejszych. SMS Świdnica drużynowo zakończył zmagania na piątym miejscu. Lepsi spośród polskich ekip okazali się juniorzy TKK Pacific Toruń.

Chociaż kaliskim kolarzom, trenowanym przez Krzysztofa Dąbrowskiego, zabrakło spektakularnych sukcesów podczas tego wyścigu, mogą oni zaliczyć swój start do udanych. – Był to szybki wyścig, w którym nasi kolarze pokazywali się w silnym międzynarodowym peletonie – stwierdził Krzysztof Dąbrowski, trener juniorów KTK Kalisz. – Zmagania ukończyło 80 zawodników, co świadczy o jego trudności.

Źródło: KTK Kalisz

Poprzedni artykułRadioShack-Nissan-Trek gotowe na Giro d’Italia 2012
Następny artykułSiedmiu Polaków na starcie Giro d’Italia 2012!
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments