Dwaj włoscy zawodnicy, których nazwiska rozpoczynają się na literę B z pewnością będą gwiazdami nadchodzącego Giro del Trentino. Są to oczywiście Alessandro Ballan (BMC-Racing) oraz Ivan Basso (Liquigas-Cannondale), którzy mają nieco inne oczekiwania co do włoskiej etapówki, którą w całości „na żywo” pokaże Eurosport.
Ballan, który znajduje się ostatnio w znakomitej formie, co potwierdził chociażby podczas Tour des Flanders oraz Paryż-Roubaix – nie mówi oczywiście o walce w klasyfikacji generalnej, lecz o dobrym przetarciu przed Giro d`Italia. „Giro del Trentino jest zdecydowanie poza moim zasięgiem”, powiedział były mistrz świata. „Będzie to jednak sprawdzian przed Giro, gdzie mam nadzieję na kilka dobrych występów na etapach”, dodał kolarz drużyny BMC-Racing, która ma również szansę na wygraną podczas drużynowej czasówki z metą w Arco.
Liderem Liquigas-Cannondale będzie Ivan Basso, który wraca do rywalizacji po niezbyt udanych startach w Paryż-Nicea i Volta a Catalunya, gdzie Włoch zaliczał kraksy. Ostatnio m.in wraz z Sylwestrem Szmydem trenował na Teide, gdzie wszedł podobno na wysokie obroty i ma chęć na walkę o zwycięstwo w Trydencie, podobnie jak w 2010 roku. Basso oraz Szmyd, z resztą jak wielu innych kolarzy w tym wyścigu, traktują włoski wyścig jako jedno z ostatnich przygotowań do „Rosa Corsa”.
Ballana, Basso, Szmyda, Bartosza Huzarskiego (NetApp), Przemysława Niemca (Lampre-ISD) oraz innych uczestników Giro del Trentino, będzie można oglądać „na żywo” na wszystkich czterech etapach wyścigu za pośrednictwem Rai Sport 2 oraz Eurosportu, w tym także polskiej wersji tego kanału. Inauguracja imprezy już w następny wtorek.
Polscy kibice na brak wiadomości o włoskiej etapówce nie będą mogli narzekać! Oprócz transmisji w telewizji, mogą Państwo również liczyć na liczne wywiady oraz zdjęcia, które znajdą się na naszym portalu, gdyż w Trentino będzie dwóch naszych wysłanników!
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej