Marek Rutkiewicz (CCC Polsat Polkowice), który dzięki znakomitej jeździe na 2. etapie Circuit des Ardennes awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej francuskiej etapówki, jest bardzo zmotywowany do walki na pozostałych odcinkach.
„Zaatakowałem wraz ze Steensenem na podjeździe drugiej kategorii, który zaczynał się na około 25 kilometrów przed metą. Zdecydowaliśmy się walczyć do końca, bo nasza przewaga wahała się w granicach od 30 do 40 sekund. Steensen był szybszy ode mnie w końcówce. Ja dopiero zaczynam swój sezon. W tym roku to mój drugi wyścig UCI i nie jestem jeszcze w formie. Jestem dobrze ustawiony w klasyfikacji generalnej, a moim atutem jest zespół, który może mi zapewnić dobrą lokatę podczas jutrzejszej czasówki drużynowej. Wyścig jeszcze się nie zakończył. Jutro czeka nas ciężki dzień”, powiedział na mecie „Rutek”.
Wielkanocna niedziela to ostatni dzień rywalizacji we francuskim wyścigu. Rano na zawodników czeka 26 kilometrowa, drużynowa czasówka. Po południu do przejechania jest 120 kilometrów ze startu wspólnego. Polak do prowadzącego Duńczyka Andre Steensena traci 4 sekundy. Trzymajmy kciuki za Marka!
Andrzej