Andreas Klöden z zadowoleniem przyjął wiadomość fuzji RadioShack z ekipą braci Schleck – Leopard-Trek. Niemiec uważa jednak, że kolarze z Luksemburga powinni pozbyć się braterskiej lojalności, jeśli któryś z nich chce wygrać Tour de France.

Schleck`owie zajęli drugie i trzecie miejsce na podium wyścigu w 2011.r. Według Klöden`a, w przyszłym roku jeden z nich powinien poświęcić się dla dobra drugiego. „Jeden z braci musi powiedzieć w przyszłym roku – ok, ja zaatakuję, a ty popraw – dotychczas rzadko stosowali taką taktykę”, opowiada Niemiec. „Jeden patrzy na drugiego, jednak w ten sposób nie wygra się wyścigu. Miło by było, gdyby za rok powtórzyli swoje miejsca z ostatniej edycji, jednak to nie będzie cel naszej drużyny. My chcemy wygrać”, opowiada.

36-letni kolarz, jest zadowolony z wizji współpracy z nowymi liderami drużyny. Dzieje się tak, nawet jeśli po raz kolejny musi odłożyć na bok swoje osobiste ambicje. Po raz kolejny ponieważ w przeszłości trafiał do ekip w których ścigali się Jan Ullrich, Alberto Contador czy Lance Armstrong.

„Moim zdaniem lepiej jest mieć dużą ilość klasowych zawodników w zespole”, powiedział. „Jeśli jesteś w formie, na pewno dostaniesz swoją szanse a dzięki takim zawodnikom, dostajesz więcej możliwości taktycznych podczas etapów”, kończy.

Andrzej

 

Poprzedni artykułMarek Rutkiewicz wdzięczny Dariuszowi Miłkowi
Następny artykułPaintball + kolacja wigilijna podczas zgrupowania BDC Team
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments