Ekipie BMC-Racing, już w pierwszej turze udało się przedłużyć status ProTeam. Amerykańska drużyna, wiąże duże nadzieje z drugim z rzędu rokiem startów w cyklu WorldTour.
W swoim debiutanckim sezonie 2011 w gronie ProTeams, lider drużyny Cadel Evans wygrał Tour de France oraz zajął piąte miejsce w rankingu UCI WorldTour. Szef drużyny, Jim Ochowicz zapowiedział, że sezon 2012 może być równie udany. Kolarze w czerwono-czarnych strojach, rozpoczną przyszłoroczne zmagania od Tour Down Under, które odbędzie się w połowie stycznia.
„Zwycięstwo Cadela na Tour de France i wysoka forma całego zespołu przez cały rok, potwierdziła że należy nam się miejsce w najbardziej elitarnym gronie”, powiedział Ochowicz. „Czekamy na sezon 2012 z entuzjazmem i niecierpliwością. Jestem dumny z naszego zespołu. Zarówno z zawodników, jak i personelu”, czytamy w jego oświadczeniu.
Zespół również przeprowadził dwa, spektakularne transfery, sprowadzając Philippe`a Gilbert oraz Thora Hushovda. Wydaje się, że obaj specjaliści od klasyków, zdejmą nieco presji na wynik zespołu, z barków Evansa.
Andrzej