Włoski trener Paolo Bettini ostrzegł, że Mark Cavendish ma wielkie szanse na zdobycie tytułu mistrza świata, po tym jak poznał skład i liczebność Reprezentacji Wielkiej Brytanii.

W Geelong w zeszłym roku, Cavendish miał do pomocy tylko Davida Millara i Jeremy`ego Hunta. Teraz, dzięki wysokiej pozycji Wielkiej Brytanii w klasyfikacji narodów WorldTour, „wyspiarze” mogą wystawić aż ośmiu zawodników.

„Cavendish przyjeżdża tutaj z prawdziwym zespołem”, powiedział Bettini w Kopenhadze. „Kiedy pierwszy raz zobaczyłem trasę, mówiłem że Cavendish nie ma szans, bo myślałem że będzie miał tylko dwóch kolegów do pomocy. Teraz będzie ich ośmiu, więc to całkiem sporo”.

„Gilbert jest jednym z wielkich faworytów, ale biorąc pod uwagę trasę, to Thor Hushovd może być uprzywilejowany”, powiedział Bettini. „Następnie stawiał bym na USA i Farrara, a potem na Australię, która ma jedną z najlepiej zgranych drużyn. My na pewno będziemy w stanie nawiązać z nimi walkę”.

„To bardzo szybka trasa, ale niesie też ze sobą wiele niebezpieczeństw. Drogi nie są szerokie”, powiedział. „Niestety trasa w dużej mierze prowadzi po mieście, co powoduje, że wzdłuż znajduje się wiele barierek. To bardzo niebezpieczne, ponieważ są to zwykłe bramki, z nóżkami po obu stronach”.

Włosi podobnie jak Hiszpanie, narzekają na warunki atmosferyczne panujące w Danii. Na pierwszy wspólny trening, „squadra azzurra” wyjechała na „długo” i w zimowych rękawicach. Wspólnie przejechali około stu kilometrów.

Andrzej

 

Poprzedni artykuł„Vino” w Astanie także w przyszłym roku
Następny artykułLampre-ISD sięga po włoski talent
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments