Kolarz ekipy Saxo Bank, Juan José Haedo po zamieszaniu na końcowych metrach został triumfatorem 16 etapu Vuelta a Espana. Drugi na mecie zameldował się Alessandro Petacchi (Lampre-ISD), a trzeci Daniele Bennati (Leopard-Trek).
Po dniu przerwy kolarze przystąpili do ostatniego tygodnia rywalizacji. Szesnasty etap liczył 203,6 km i wiódł z Villa Romana La Olmeda do Haro.
W ucieczkę dnia zabrali się Julien Fouchard (Cofidis), Jesus Rosendo (Andalucia) i Antonio Cabello (Andalucia). Płaski profil trasy sprawiał, że peleton kręcił spokojnie i miał sytuację pod kontrolą.
Na około 15 kilometrów przed metą miała miejsce kraksa, w której ucierpiał Rafał Majka (Saxo Bank). Polak dojechał do mety, ale jest bardzo mocno poturbowany. Jutro przed etapem ma być podjęta decyzja, czy Polak będzie kontynuował jazdę.
Ucieczka trzech śmiałków zlikwidowana została na 10 kilometrów przed finiszem.
Jeszcze 500 metrów przed metą wydawało się , że zawodnicy Leopard Trek idealnie rozprowadzą Bennatiego. Jednak na 200 metrów przed kreską, na rondzie doszło do sporego zamieszania. Bennati pojechał w prawo, Peter Sagan (Liquigas) przez środek ronda, a sytuację wykorzystał Haedo. Argentyńczyk sprytnie znalazł się na pierwszej pozycji i niezagrożony pierwszy zameldował się na mecie.