Mistrz Słowacji i zwycięzca Tour de Pologne, Peter Sagan (Liquigas-Cannondale) wygrał dziś drugi etap w tegorocznej odsłonie wyścigu Vuelta a Espana. Na pozycji lidera pozostał Bradley Wiggins (Sky Team).
167 kilometrów z Ponteareas do Pontevedra to szansa dla ucieczek lub szybkich kolarzy. W pierwszej fazie etapu, znajdowały się dwie premie 3. kategorii. Pierwsza z przełęczy to Moscoso, druga to Ponte Caldeas. Na ostatnich dwudziestu kilometrach, znajdowały się dwa kilku kilometrowe podjazdy.
Na atak, zdecydowała się czwórka śmiałków: Luis Angel Mate (Cofidis), José Luis Roldan (Andalucia), Adam Hansen (Omega Pharma) i Ruslan Pydgornyy (Vacansoleil). Kwartet miał nawet blisko 9 minut przewagi, jednak siła peletonu była zbyt duża.
Na11 kilometrów przed kreską koalicje ekip sprinterskich skasowały ucieczkę. A na wcześniejszych hopkach, problemy z utrzymaniem się w grupie miał Marcel Kittel (Skil-Shimano).
Ostatnie metry również unosiły się lekko w górę. Fabian Cancellara (Leopard-Trek), znakomicie rozprowadził Daniele Bennatiego, jednak z jego koła jak z procy wystrzelili Sagan oraz John Degenkolb (HTC-Highroad). Słowak nie dał cienia złudzeń Niemcowi i to on odniósł trzynaste zwycięstwo w sezonie!
W klasyfikacji generalnej bez większych zmian.
Pełne wyniki 12 etapu > tutaj
Andrzej