Bartku już niedługo kolejny Twój start – Tour de Pologne. To najważniejsza impreza kolarska w Polsce, miliony kibiców na trasie i przed telewizorami, a Ty w samym środku w biało – czerwonej koszulce z orzełkiem. Jak samopoczucie? Odczuwasz jakaś silną presję, stres, tremę?

Odczuwam chęć pojechania dobrego wyścigu, znam realia i swoje możliwości, wiem, że jeśli będzie dobrze, stać mnie na wiele. Presję mam związaną z koszulką biało-czerwoną, bo chciałbym w niej wypaść jak najlepiej. Samopoczucie raczej dobre, czas na to najwyższy, bo ostatnio nie mogłem narzekać w Turcji, a od tego czas sezon mam bardzo przeciętny, ale wypełniony ciężkimi startami. Ponieważ od pewnego czasu nastawiałem się na tour starałem się przynajmniej Austrię przejechać mądrze pod kontem TdP. Trema – trema jest zawsze gdy patrzy na ciebie pół kraju, bo jesteś kapitanem biało-czerwonych.

Zostałeś wybrany liderem reprezentacji Polski, jesteś najbardziej doświadczonym, a zarazem najstarszym spośród reprezentantów – nie czujesz się staro? (uśmiech) Jakie będą Twoje obowiązki względem młodszych kolegów podczas Tour`u?

Nie czuję się staro, pomimo swojego wieku, bo Longo ma więcej i znów została mistrzynią Francji elity kobiet na czas (śmiech). Od słowa lider wolałbym określenie kapitan. Moją rolą będzie przekazanie jak największej wiedzy chłopakom z kadry, żeby pojechali jak najlepszy wyścig i byli widoczni na trasie. Podpowiadanie im w trakcie etapów co mają robić, oraz przed startem i po mecie, bo kolarzem zawodowym trzeba być 24h/dobę

Jakie są Twoje cele na 68. TdP? Klasyfikacja generalna, a może któraś z koszulek?

Tu ciężko mi coś powiedzieć, zobaczymy jak ułoży się dla mnie wyścig. Docelowo chciałbym spróbować skończyć jak najwyżej w generalnej.

Wiemy, że w kolarstwie funkcjonują różne koalicje. Czy będzie jakiś niepisany układ pomiędzy Wami a CCC Polsat?

Raczej nie, my mamy swój wyścig i swoje cele i założenia oni swój, na pewno nie będziemy jechać przeciwko sobie, a jeśli nadarzy się okazja ugrać coś naprawdę wielkiego, nie będzie raczej problemów z współpracą gdy dobro może być po obu stronach.

Jak oceniasz skład reprezentacji?

Reprezentacja oparta jest na kolarzach młodych, silnych i perspektywicznych. Jest to ruch dość odważny, ale jednocześnie bardzo perspektywiczny, gdyż zdobytego doświadczenia nikt im nie odbierze, a po wyścigu tej rangi będą mogli zadać sobie pytanie czy na pewno to chcę robić do końca życia . Wiem, że nie było łatwo wybrać spośród wszystkich początkowo nominowanych kandydatów, ale miejmy nadzieję, że trenerzy wybrali możliwie najlepiej, a chłopaki odwdzięczą się za to podczas wyścigu. Niewątpliwie okazja jest wielka by zrobić krok w przód.

Nie uważasz, że w skaldzie na TdP powinien się znaleźć Mistrz Polski Orlików – Marek Kulas Jr?

Nie wiem dlaczego nie ma go w składzie, ale nie ja jestem za to odpowiedzialny. Marka nie znam osobiście, wiec nie mogę się na ten temat wypowiadać. Na pewno pod uwagę brana jest aktualna dyspozycja, w nagrodę jechać nikt nie powinien, nie o to w tym chodzi.

Jak będą przebiegały ostatnie dni przygotowań?

Jutro mam ostatni długi trening, około 6 godzin w pagórkowatym terenie, raczej bez większych ćwiczeń, teraz już czas na ładowanie akumulatorów bo nic już nie natrenuję. Później już tylko odpoczynek i co najważniejsze nie można tracić kontaktu z rowerem więc codziennie od 2 do 3 godzin treningu.

Dziękuję Bartku za rozmowę.  Życzę powodzenia!

Pozdrawiam

Rozmawiał

Robert Słupik

 

Foto: Robert Słupik (Naszosie.pl)

Poprzedni artykułTomasz Marczyński przed Tour de Pologne: „Damy z siebie wszystko”
Następny artykułEvans nowym liderem rankingu WorldTour!
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments