Na swoim blogu sportowym, Błażej Janiaczyk podzielił sie wrażeniami z ostatnich swoich startów m.in z wyscigu Tour of Qinghai Lake a także przedstawił najbliższe plany startowe.

W ostatnim czasie miałem trochę ścigania. Małopolski  Wyścig Górski, Mistrzostwa Polski i Tour of Qinghai to bardzo trudne starty a wyniki z tych wyścigów wszystkim są znane:) Może cos napisze o ostatnim wyścigu w Chinach. Założenie naszej ekipy przed startem było takie, żeby ekonomicznie przejechać wyścig (bo wiemy że Tour de Pologne jest najważniejszy) i myślę, że to nam sie udało. Od samego początku wyścigu  jeździliśmy bardzo  czujnie.  W każdej groźniejszej akcji mieliśmy zawsze kogoś od siebie, ale też sami nie narzucaliśmy mocnego tempa, w końcu było wiele innych zespołów , dla których to był docelowy wyścig. Przy dobrym zgraniu zespołu wyniki same przyszły, a Mateusz Taciak skończył cały wyścig na 3 miejscu. Drużynowo zajęliśmy  2 miejsce tak więc  „ekonomiczna” jazda poszła całkiem nieźle. Myślałem, że będę bardziej zmęczony po tym wyścigu, jednak tym razem w miarę szybko doszedłem do siebie. Najgorsze w tym wszystkim były podróże, które są gorsze od samego ścigania:) Mój wypoczynek po tym wyścigu sie juz skończył. Teraz czekają mnie jeszcze 2-3 treningi za samochodem ,następnie start w wyścigu Dookoła Mazowsza a następnie w najważniejszym starcie naszej ekipy – Tour de Pologne.

źródło: proteam.cccsport.pl

Poprzedni artykułTour de France: Tryptyk alpejski rozpoczęty, z Polakami w rolach głównych…
Następny artykułSylwester Szmyd:”Musimy się dogadać z Leopard”
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments