Philippe Gilbert (Omega Pharma – Lotto), wygrał drugi rok z rzędu wyścig Giro di Lombardia. Belg pokonał Michaela Scarponiego (Adroni Giocattoli) oraz Pablo Lastrasa (Caisse d’Epargne).

Wyścig spadających liści w tym roku przysporzył wiele emocji. Zawodnicy ścigali się w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, przy silnych opadach deszczu. Trasa biegła z Mediolanu do Como i liczyła 260km.

Zaraz po starcie na czele utworzyła się grupka harcowników w składzie: Tony Gallopin (Cofidis), Gianluca Mirenda (ISD-Neri), Diego Caccia (ISD-Neri), Mauro Da Dalto (Lampre), Kjeil Carlström (Team Sky) i Michael Albasini (HTC-Columbia). Grupka została odpuszczona i szybko zyskała 9 minut przewagi.

Długa trasa i warunki atmosferyczne spowodowały,

że ucieczka stopniowo zaczęła się wykruszać. Na podjeździe pod Madonna del Ghisallo (8,6 km; 6,2; max.14%) na czele pozostała już tylko dwójka Albasini, Caccia. W peletonie doszło do pierwszych ataków. Najpierw odjechał poobijany nieco w kraksie Vladimir Gusev (Katusha), mistrz Włoch Giovanni Visconti (ISD-Neri) oraz Angel Madrazo (Caisse d’Epargne).

Następnym podjazdem był najdłuższy na trasie Colma di Sormano ( 9,4 km; 6,6% max. 9%). W pogoń za trójką, która prześcignęła w między czasie Szwajcara i Włocha ruszyła ekipa Omega Pharma – Lotto. Nie zrobiło to wrażenia na młodym Holendrze, Bauke Mollemie (Rabobank) który spektakularnie po kilku chwilach samotnie znalazł się na czele wyścigu.

Gdy kolarze znaleźli się już na niebezpiecznych, wąskich, śliskich zjazdach. Za byłym zwycięzcą Tour de l`Avenir utworzyła się grupka faworytów w której jechali: Vincenzo Nibali (Liquigas), Pablo Lastras, Michele Scarponi, Philippe Gilbert a później Carlos Barredo (Quick Step), Jakob Fuglsang (Saxo Bank), Samuel Sanchez (Euskaltel-Euskadi), Rigoberto Uran (Caisse d’Epargne), Mikel Nieve (Euskaltel). Wkrótce jednak kolarz Rabobanku został doścignięty, a na jednym z zakrętów upadł Nibali jednak szybko zdołał doskoczyć do grupki.

Gilbert tym razem spróbował czegoś innego i zaatakował na zjeździe. Belg wypracował sobie kilkusekundową przewagę, wkrótce doskoczył do niego Scarponi jednak dzięki dobrej współpracy dzielnie podążali w kierunku mety. Z tyłu pracował tylko Nibali i Fuglsang.

Na ostatnich kilometrach znajdowała się ostatnia hopka San Fermo Della Battagli, którą wykorzystał Gilbert i odjechał Scarponiemu. Dzięki temu Belg mógł cieszyć się z drugiego w karierze zwycięstwa w wyścigu spadających liści. Drugie miejsce dla doświadczonego Scarponiego. Trzeci był Lastras. Finisz o 4 miejsce, z kilkuosobowej grupki wygrał Fuglsang przed Nibalim.

Najlepszy z Polaków, Maciej Paterski zajął dobre, 19 miejsce.

Wyścig ukończyło jedynie 34 zawodników.

Zobacz ostatnie kilometry:

Wyniki Giro di Lombardia 2010:

1 Philippe Gilbert (Bel) Omega Pharma-Lotto 6:46:32
2 Michele Scarponi (Ita) Androni Giocattoli 0:00:12
3 Pablo Lastras Garcia (Spa) Caisse d’Epargne 0:00:55
4 Jakob Fuglsang (Den) Team Saxo Bank 0:01:08
5 Vincenzo Nibali (Ita) Liquigas-Doimo
6 Samuel Sanchez Gonzalez (Spa) Euskaltel – Euskadi 0:01:12
7 Mikel Nieve Ituralde (Spa) Euskaltel – Euskadi 0:02:07
8 Mauro Santambrogio (Ita) BMC Racing Team 0:03:01
9 Carlos Barredo Llamazales (Spa) Quick Step 0:03:25
10 Giampaolo Caruso (Ita) Team Katusha 0:03:50
11 Vladimir Gusev (Rus) Team Katusha 0:04:24
12 Rigoberto Uran Uran (Col) Caisse d’Epargne 0:05:13
13 Bauke Mollema (Ned) Rabobank
14 Dries Devenyns (Bel) Quick Step 0:05:32
15 Fabian Wegmann (Ger) Team Milram 0:05:52
16 Greg Van Avermaet (Bel) Omega Pharma-Lotto 0:06:00
17 Vladimir Miholjevic (Cro) Acqua & Sapone 0:06:10
18 Luca Mazzanti (Ita) Team Katusha
19 Maciej Paterski (Pol) Liquigas-Doimo
20 Maxime Monfort (Bel) Team HTC – Columbia
21 Christopher Horner (USA) Team Radioshack
22 Guillaume Bonnafond (Fra) AG2R La Mondiale 0:06:41
23 Jurgen Van Goolen (Bel) Omega Pharma-Lotto 0:08:23
24 Serge Pauwels (Bel) Sky Professional Cycling Team 0:09:38
25 José Luis Rubiera Vigil (Spa) Team Radioshack 0:09:52
26 Ludovic Turpin (Fra) AG2R La Mondiale 0:11:50
27 Manuele Mori (Ita) Lampre-Farnese Vini 0:12:30
28 Jose Rodolfo Serpa Perez (Col) Androni Giocattoli 0:12:42
29 Samuel Dumoulin (Fra) Cofidis, Le Credit En Ligne 0:12:44
30 Assan Bazayev (Kaz) Astana 0:12:46
31 Thomas Peterson (USA) Garmin – Transitions
32 Johannes Fröhlinger (Ger) Team Milram 0:14:34
33 Lars Petter Nordhaug (Nor) Sky Professional Cycling Team 0:20:39
34 Aleksejs Saramotins (Lat) Team HTC – Columbia 0:21:35
Poprzedni artykułSylwester Szmyd przed Giro di Lombardia 2010
Następny artykułSébastien Chavanel przechodzi do Team Europcar
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Piotr
Piotr

Gratulacje dla Macieja Paterskiego!Stosunkowo niewielka strata do Gilberta na tak długiej trasie to powód do dumy.Będziemy mieli pociechę z tego chłopaka.Wierzę ,że wynik zbudował go wewnętrznie i stać go będzie w przyszłości na wiele.:-)