Po znakomitym drugim miejscu we wczorajszym Memoriale Franka Vandenbroucke`a, Binche-Tournai-Binche w Belgii, Jakob Fuglsang (Saxo Bank) wystartuje w najbliższych włoskich klasykach, aby odnieść zwycięstwo na koniec sezonu.
Duńczyk wraz z Andym Schleckiem będzie jednym z kapitanów ekipy na wyścigi: Giro dell’Emilia, GP Beghelli oraz w najważniejszym kończącym sezon Giro di Lombardia.
„Forma jest bardzo dobra„, powiedział dla Cyclingnews.
„Miałem kilka dobrych wyścigów w Belgii w zeszłym tygodniu, nogi są w dobrym stanie. Teraz będzie kilka wyścigów w których chcę powalczyć. W szczególności liczę na Emilię oraz Lombardię. Jestem zmotywowany i są to jedne z moich wielkich celów na ten rok. Już nie mogę się doczekać.”
Po debiucie w Tour de France, Fuglsang zrobił sobie przerwę od wyścigów, jednak z sympatią wraca do wspomnień z lipcowego wyścigu. Wielu ekspertów uważa że Duńczyk w przyszłości może założyć żółtą koszulkę lidera, w tym roku miał za zadanie pomagać Schleckowi w górach.
„Nauczyłem się wiele podczas Touru„, powiedział. „To było niesamowite źródło do czerpania doświadczenia. Andy odwalił kawał dobrej roboty i fantastycznie było być częścią jego ekipy. Chciałbym być wtedy nieco silniejszy, aby Andy mógł jeszcze lepiej pojechać w generalce.”
Duńczyk potwierdził również że w przyszłym sezonie przejdzie do ekipy braci Schlecków.