„Mój następny wyścig już w piątek rozpocznie się prologiem o długości 2,7 km na trasie Hulst – Hulst. Następnie dwa płaskie etapy o długości 191,3 oraz 195,8.

Przeglądając trasę można wywnioskować, że na pewno będzie wiało i będzie kręto. Ostatni etap dodatkowo naszpikowany jest odcinkami bruku.

Nie brakowało mi tego typu wyścigów, dlatego jadę z myślą, żeby wrócić w jednym kawałku i nigdzie się nie przewrócić przed Mistrzostwami Polski i drugą częścią sezonu.”

Źródło: www.huzarski.pl

Poprzedni artykułDauphine Libere, 3 etap, ProTour, Francja, 6-13.06.2010
Następny artykułAlberto Contador: „Nogi nie działały tak jak chciałem”
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments