Alexander Vinkokurov nie pojawił się na konferencji zwołanej  po zakończeniu 8 etepu, tłumacząc się wielkim zmęczeniem. Prawdopodobnie chodziło gwizdy, jakie dochodziły ze strony włoskich kibiców zgromadzonych na mecie wczorajszego etapu.

Jeden z kibiców stojąc przed podium krzyknął w stronę „Vino” „Straciłeś nasz szacunek”. Prawdopodobnie odnosiło się to do sytuacji, kiedy Kazach nie zaczekał na Nibali’ego i Basso, którzy zaliczyli kraksę.

Vinkourov ignorował krytykę i jak dotąd utrzymuje różową koszulkę, którą prawdopodobnie nikt nie zdoła mu odebrać do kolejnego górskiego etapu, czyli do przyszłej soboty. Za swojego najgroźniejszego rywala uznaje Cadel’a Evans’a. „Muszę go ciągle pilnować. To jego obawiam się najbardziej”.

Galopente

Poprzedni artykułAmgen Tour of California: Mark Cavendish wygrywa 1 etap. Zobacz to.
Następny artykułTour of California 1 etap kat. 2.HC USA 16-23.05.2010
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments