Ostatnie dni były dla mnie ciężkie, bardzo emocjonujące. Wystartowałem w wyścigu dookoła Flandrii, w którym jechałem już dziesięć razy, więcej niż Paryż – Roubaix.

Jestem bardzo zmotywowany, chcę znów odnieść wielki sukces. Mam siłę w nogach, jestem w dobrej formie fizycznej, a psychicznie jestem nawet mocniejszy niż moi rywale.

Boonen-Cancellara, Cancellara-Boonen, o nas się mówi ale wygrać też może inny zawodnik. Pamiętajmy o Juanie Antonio Flechy, który zawsze walczy, o Filippo Pozatto który wraca do zdrowia oraz o Thorze Hushovdzie.

Są też kolarze o których nikt nie mówi, ale są w dobrej formie i mogą odegrać dużo rolę. „

Poprzedni artykułVuelta Ciclista al Pais Vasco, 4 etap, ProTour, Hiszpania, 5-10.04.2010
Następny artykułLusi Leon Sanchez najlepszy w Circuit Cycliste Sarthe
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments