Za nami pierwsze zgrupowanie teamu Mróz ActiveJet. Po tygodniu odpoczynku w domu ruszamy z powrotem do hiszpańskiego Lloret De Mar – informuje Marek Rutkiewicz.

– Plany treningowe już będę trochę bardziej ambitne niż te na pierwszym zgrupowaniu. Oprócz zwiększenia objętości czasowej treningów – te najdłuższe około 6-6,5 godziny – zwiększymy również ich intensywność, poprzez wprowadzenie treningów specjalistycznych z różnego rodzaju tempówkami. Ogólnie rzecz biorąc, najbliższe zgrupowanie w Lloret traktujemy już jako ostanie przetarcie przed wyścigami, rozpoczynającymi dla nas sezon.

Najmłodszym kolarzem w zespole jest Łukasz Osiecki, który zadebiutuje w barwach Mróz ActiveJet podczas Vuelta Ciclista al Uruguay. Po małych problemach zdrowotnych, ten utalentowany kolarz dochodzi do siebie: – Ostatnie trzy dni poprzedniego zgrupowania były ciężkie. Rozchorowałem się, prawdopodobnie grypa żołądkowa. Teraz dochodzę do siebie, a w Lloret oprócz typowej jazdy, chciałbym dołożyć kilka treningów szybkościowych oraz siłowych.

Źródło: actionteam.pl

Poprzedni artykułTomasz Marczyński obiecuje walkę
Następny artykułDookoła Murcji: Frantisek Rabon wygrywa na czas. Dobra jazda Polaków.
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments