Michael Rasmussen po powrocie z zawieszenia, w końcu zdołał znaleźć zespół na sezon 2010. Duńczyk podpisał roczny kontrakt z bardzo dobrze znaną nam ekipą kontynentalną, Miche-Silver Cross, w której występuje Polak, Przemysław Niemiec Górski Mistrz Polski 2009 z Walimia.
Rasmussen prowadził w Tour de France 2007, gdy jego zespół Rabobank usunął go z wyścigu za naruszenie prawa antydopingowego. Po jakimś czasie został zawieszony na dwa lata, jego kara minęła w dniu 29 lipca 2009.
Rasmussen chciał związać się z ekipą, która pozwoli mu na występ w jednym lub w dwóch Wielkich Tourach, lecz nie udało mu się to, przynajmniej w tym sezonie.
„Miałem nadzieję, że wrócę na znacznie wyższy poziom” – opowiada. „Jednak przy takiej hipokryzji w kolarstwie, okazuje się to niemożliwe.”
Duńczyk związał się z ekipą Miche, roczny kontrakt podpisał w dniu 1 stycznia. Rasmussen nadal myśli o przyszłości: „Czas pokaże, ale z pewnością moją ambicją jest, aby dostać się do ProTour.”
Duńczyk z nadzieją patrzy na swój pierwszy start w tym roku, w wyścigu Tour de San Luis, „Od dawna jestem w Meksyku, oczywiście cały czas trenowałem, ale trenując samemu bardzo trudno jest osiągnąć najwyższy poziom” – kończy Rasmussen.