Po jego najlepszym sezonie w karierze, Heinrich Haussler ma nadzieję że w 2010 roku, odniesie swoje pierwsze zwycięstwo w karierze.
Haussler to prawdziwie objawienie ubiegłego roku, zajął drugie za Markiem Cavendishem w Mediolan-San Remo, czwartą pozycję we Flandrii, siódmą w Paryż-Roubaix oraz wygrał etap w Tour de France. W całym sezonie triumfował dziewięć razy, najwięcej w całej jego karierze.
W tym roku kierownictwo ekipy Cervelo stawia na klasyki: „Zmieniłem nieco swoje przygotowania do sezonu, opóźniłem swój szczyt formy, tak aby być mocnym na klasyki. Nie zobaczycie mnie na czołowych miejscach przez kilka pierwszych wyścigów w tym sezonie„, powiedział.
Na klasyki Cervelo będzie jednym z najsilniejszych zespołów, mimo utraty Simona Gerransa, który przeszedł do Team Sky, nadal ma takich zawodników jak Haussler, Thor Hushovd i Roger Hammond. „Dla mnie, Cervelo jest najlepszym zespołem na klasyki na świecie„, opowiada Haussler.
Haussler uważa również, że klasyki będą jeszcze bardziej konkurencyjne niż kiedykolwiek, Sky, BMC, Katusha, Quick Step, Rabobank wszyscy poczynili znaczne wzmocnienia w stronę klasyków.