Kolarz ekipy Rabobank Pedro Horrillo, dochodzi już do zdrowia po poważnym wypadku, który miał miejsce podczas tegorocznej edycji wyścigu Giro d’Italia. Teraz zawodnika czeka ciężka decyzja, czy dalej kontynuować karierę.
„Mogę powiedzieć, że po wypadku wciąż jestem zwykłym człowiekiem” – mówił 35-letni Hiszpan, który jednocześnie oświadcza, że całkowicie wyleczył kontuzje, której nabawił się podczas feralnego wypadku. „Teraz muszę podjąć decyzję na temat mojej przyszłości. Nie wiem co robić.”
Horrillo opowiada, że rozpoczął już treningi na rowerze, jednak stwierdził, że nie wie czy jest w stanie powrócić do formy którą prezentował przed upadkiem „.Nie wiem, czy mogę osiągnąć wysoką formę, aby dalej jeździć na rowerze”.
Kolarz może liczyć na wsparcie swojej drużyny, która niczego mu nie narzuca i rozumie sytuacje Horrillo. „Rabobank traktował mnie wspaniale od pierwszego dnia, powiedzieli mi, że mogę robić co chcę”.
„Muszę teraz pokręcić na rowerze i zrobić kilka kilometrów, ale na pewno nie w wyścigowym tempie. Będę miał czas aby przemyśleć całą sytuację i podjąć decyzję, co do mojej dalszej kariery” – podsumował.
Horrillo spadł 80 metrów w dół, na 8 etapie tegorocznego Giro d`Italia