Robert Gesink (Rabobank) podczas piątego etapu na zjeździe z Cote de Treilles, doznał załamania nadgarstka i nie pojedzie już w Tour de France.
Pomimo kontuzji Gesink ukończył etap z pomocą swojego kolegi z zespołu Grischa Niermanna, którzy przyjechali na metę ze stratą 9:35. Holender opatrywany był po zakończeniu etapu w szpitalu w Perpignan, a w czwartek jak poinformowało kierownictwo Rabobanku, wróci do Holandii.
Gesink jest trzecim kolarzem, który wycofał się z tegorocznej Wielkiej Pętli.