szmyd-sylwester2„Zaczęła się ostatnia część Giro … właściwie dwa etapy. Lekko nie będzie, bo jak pisałem i co wczoraj było widać, Ivan się nie poddaje i wciąż będzie walczyć.

Wczoraj nie miałem nóg jak w poprzednie dni, nie mam co się nad tym zastanawiać, od startu nie szło i wiedziałem, że będzie źle i nic nie mogę zrobić. Pozostaje mi wierzyć, że jutro wrócę do swojego poziomu i będę w stanie pomóc Ivanowi i Franco w walce o podium.

Ivan atakuje, Di Luca jakby bronił już drugiego miejsca a Menchov wykazuje inteligencję taktyczną. Jutro najbardziej na wygranej zależeć będzie Danilo, jest na „swojej” ziemi, a do tego zależy mu na zwycięstwie dla ofiar trzęsienia ziemi, biorąc pod uwagę, że ścigamy się w Abruzzo a on jest z Abruzzo…”

Źródło + foto: www.sylwesterszmyd.blogspot.com

Poprzedni artykułZapowiedź 17 etapu Giro d’Italia
Następny artykułZdjęcia z IX Ultramaratonu Rowerowego im. Olka Czapnika – Świnoujście 2009, 23.05.2009
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments