„Królewski” etap wyścigu „Kraju Basków” w pięknym stylu zwyciężył Alberto Contador (Astana), który został liderem.
Decydującym momentem wyścigu była wspinaczka na Alto de Ixua (kat. 1; 169,5 km; dł. 4,2 km; śr. nachylenie 9,76%).
Amerykanin Chris Horner z Astany narzucił bardzo mocne tempo na ostatniej premii górskiej. Peleton bardzo się rozciągnął, jednak w czołówce pozostało kilku mocnych zawodników. Dotychczasowy lider Luis Leon Sanchez miał problemy z „utrzymaniem koła”.
Kontratak Alberto Contadora był na tyle mocny, że nikt z czołówki nie pomknął za nim. Hiszpan we wspaniałym stylu dojechał samotnie do mety. Za nim ze stratą 9 sekund był Cadel Evans (Silence-Lotto) oraz Samuel Sanchez (Euskaltel).
Contador jutro pojedzie w koszulce lidera.
Wyniki etapu znajdziesz > tutaj