Zamana Group / Cisowianka Road Tour

Dla kolarzy majowy długi weekend zapowiada się wybornie. Będą oni mogli wziąć udział w dwóch szosowych wyścigach, organizowanych przez Cezarego Zamanę w ramach Cisowianka Road Tour.

Oba wyścigi na Lubelszczyźnie będą mocnym otwarciem tegorocznego cyklu kolarskich wyścigów marki Zamana Group. 1 maja zawodnicy zmierzą się na trasie w Nałęczowie, dwa dni później staną na starcie w Janowie Lubelskim.

Ale emocje zaczną się już w ostatni dzień kwietnia, gdy w Nałęczowie zjawią się pierwsi kolarze, trenujący przed poniedziałkowym startem. A jest się do czego przygotować. Stworzona przez Cezarego Zamanę trasa jest bardzo wymagająca pod kątem interwałów. Zawodnicy, którzy pojadą najdłuższy dystans – Pro, czyli 90 kilometrów – będą musieli zmierzyć się aż z 1000 metrów przewyższeń. Przydadzą się doskonale wyregulowane obie przerzutki. Na etapie ½ Pro, czyli 45 kilometrów, nie będzie łatwiej. Trudy ścigania pomoże znieść woda Cisowianka, będąca tytularnym sponsorem cyklu. To właśnie z terenu Zakład butelkujący Cisowiankę zawodnicy ruszą w trasę.

Inauguracja Cisowianka Road Tour stanowi wyzwanie także dlatego, że czasu na odpoczynek między oboma etapami nie będzie wiele. Już 3 maja odbędzie się wyścig w Janowie Lubelskim, pełen męczących podjazdów i piekielnie szybkich zjazdów, niełatwych zakrętów oraz płaskich fragmentów, na których trzeba walczyć o pozycję w peletonie. Na pasjonatów kolarstwa, którzy zdecydują się stanąć na starcie zawodów, czekać będą dwa, równie emocjonujące dystanse: ½ Pro (czyli 52 kilometry) oraz Pro (92 kilometry).

Bardzo starannie dobierałem miejsca dla poszczególnych etapów. Brałem pod uwagę wiele czynników i inspirowałem się znanymi na cały świat klasykami, jak chociażby tryptyk ardeński. Zarówno Nałęczów, jak i Janów Lubelski urzekł mnie zachwycającymi krajobrazami Roztocza oraz licznymi wzniesieniami

 – wyjaśnia Cezary Zamana, pomysłodawca Cisowianka Road Tour oraz dyrektor sportowy wyścigu.

Cisowianka Road Tour to pierwszy w Polsce cykl wyścigów szosowych dla amatorów. W tym roku kolarze będą mogli wziąć udział jeszcze w sześciu późniejszych etapach, rozgrywanych m.in. w Głownie, Końskich czy Rawie Mazowieckiej. Cezary Zamana opracował je wspólnie z innymi znakomitymi sportowcami: Dariuszem Baranowskim czy Andrzejem Sypytkowskim. Zapowiada się prawdziwa rowerowa uczta.

Poprzedni artykułGeraint Thomas: rola lidera Team Sky byłaby dla mnie wielkim honorem
Następny artykułCircuit Sarthe 2018: Martin wygrywa wyścig, ostatni etap dla McLaya
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments