Fot. Mazovia Team

Fin Matti Manninen z Team Bliz-Merida wygrał drugi etap wyścigu Dookoła Mazowsza i został nowym liderem. Przed ostatnim etapem trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej zajmuje Adrian Banaszek z VERVA Activejet Team z zaledwie trzy sekundową stratą do Manninena.

Drugi etap wyścigu Dookoła Mazowsza przyniósł ponowne przetasowanie w klasyfikacji generalnej. Już na początku wyścigu utworzyła się ponad 20-osobowa grupa, w której jechali m.in. Kamil Gradek i Adrian Banaszek. Odjazd ten pasował ekipie VERVA Activejet Team, gdy właśnie ta dwójka była najwyżej sklasyfikowana w generalce.

W czołowej grupie zabrakło lidera wyścigu Maximiliana Beyera. W peletonie długo trwały dywagacje, kto ma zacząć gonić odjazd, a przewaga uciekinierów szybko wzrosła do 3 minut. Druga część etapu to zawzięta pogoń peletonu, ale uciekinierzy nie dawali za wygraną.

W międzyczasie zerwała się potężny wiatr, zaczęło także padać. Peleton zbliżał się do czołówki i na 40 kilometrów do mety wydawało się, że wchłonięcie uciekinierów to kwestia czasu. Tak się jednak nie stało, a z pierwszej grupy rozpoczęły się ataki. Na ostatnią rundę na czele wjechało trzech zawodników: Manninen, Czech Tomas Buchacek (Whirpool – Author) i Holender Patrick van der Duin (Jo Piels).

Ciężar pogoni wziął na siebie przede wszystkim Kamil Gradek, a w końcówce również i Adrian Banaszek. Ostatecznie trójka wpadła na metę z niewielką przewagą i losy wyścigu przed ostatnim etapem są wciąż otwarte.

PEŁNE WYNIKI > TUTAJ

Informacja prasowa 

Poprzedni artykułSkłady CCC Sprandi Polkowice na niedzielne wyścigi
Następny artykułMichael Valgren wygrywa królewski etap Tour of Denmark
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments