Zwycięstwem Petera Sagana zakończył się wyścig ze startu wspólnego elity mężczyzn podczas Mistrzostw Świata w Richmond. Na drugim stopniu podium stanął Michael Matthews, a trzeci był Ramunas Navardauskas.

Tradycyjnie, na pierwszych kilometrach światowego czempionatu, od peletonu oderwała się kilkuosobowa grupka, składająca się głównie z zawodników reprezentujących barwy mniej liczących się krajów. Nie znaczyło to jednak, że peleton odpuści akcję na kilkanaście minut i da się nacieszyć harcownikom pewnym prowadzeniem. W najlepszym momencie przewaga ucieczki wynosiła około 5 minut. O utrzymanie odpowiedniej różnicy dbali przede wszystkim Holendrzy i Niemcy, którzy objęli rządy w grupie zasadniczej.

Na pierwszych kilometrach przyszedł też moment, w którym kibice mogli po raz pierwszy poczuli napływ adrenaliny. Przez kilka chwil peleton podzielił się na dwie grupy, a z tyłu został m.in. Michał Kwiatkowski. Na szczęście zagrożenie zostało szybko zażegnane.

Prawdziwe ściganie zaczęło się jednak bardzo szybko, bo na 100 kilometrów przed metą. Na podjeździe pod Libby Hill, mocne tempo narzucił Rafał Majka, co po poprawce na dwóch kolejnych hopkach podzieliło peleton. Po raz kolejny jednak, po kilku kilometrach wszystko wróciło do normy. Wówczas na czoło wysforowali się Belgowie, którzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Co ciekawe, ich pracę wykorzystać postanowili Jarlison Pantano, Guillaume Boivin, Konstantin Siustou i Taylor Phinney, którzy oderwali się od reszty stawki, zyskując kilkadziesiąt sekund przewagi.

Podczas kolejnego przejazdu przez Libby Hill, na atak zdecydował się jeden z faworytów, Sep Vanmarcke. Akcja zaczepna świetnego Belga od razu spowodowała spore zamieszanie, po raz kolejny dzieląc peleton. Kilka chwil później za kolarzem LottoNL znaleźli się jeszcze Ian Stannard, Daniele Benatti i Simon Geschke, tworząc bardzo niebezpieczny kwartet. Peleton szybko zdał sobie sprawę z zagrożenia i doszedł czwórkę jeszcze przed rozpoczęciem kolejnego okrążenia.

55 kilometrów do mety doszło do dużej kraksy w peletonie. Blisko czoła, jeden z zawodników stracił równowagę, powodując upadek kilkunastu zawodników, wśród których był Rafał Majka. Wielu kolarzy zostało też zmuszonych do zatrzymania się, co wprowadziło sporo zamieszania.

Na 49 kilometrów przed metą, swój taniec zaczęli Hiszpanie. Wszystko zaczął Joaquim Rodriguez, który postanowił przyspieszyć na ostatnim podjeździe przed linią mety. Po kilku chwilach dołączyła do niego nieduża grupka, w której znajdowało się trzech jego kolegów, którzy postanowili rozkręcić tempo. Mimo to ich rządy w peletonie nie trwały zbyt długo, bowiem tytaniczną pracę na rzecz Zdenka Stybara rozpoczął Roman Kreuziger.

Wszystko zaczęło się od początku na 37 kilometrów przed metą, kiedy to „grupka Phinney’a” została doścignięta przez Brytyjczyków. Pracę kolegów postanowił wykorzystać Ian Stannard, który zdecydował się na zdecydowany atak. Do silnego reprezentanta Team Sky szybko dojechali Michał Kwiatkowski, Bauke Mollema, Elia Viviani, Tom Boonen, Daniel Moreno i Andrey Amador. Siódemka szybko zdobyła kilka sekund przewagi, doskonale współpracując. Na 30 kilometrów przed metą, różnica wynosiła pół minuty.

Niezadowoleni z takiego rozwoju sytuacji byli Niemcy, Australijczycy i Amerykanie, którzy postanowili gonić. Na czele peletonu szalał Andre Greipel, lecz różnica nie zmniejszała się. Kolejny podjazd pod Libby Hill znów przyniósł sporo zmian. Do czołówki doskoczyli bowiem kolarze z czuba peletonu, tworząc kilkunastoosobową grupę. Niestety, ostatnie okrążenie peleton rozpoczynał razem.

Przez następne kilometry wielu zawodników starało się samotnie odjechać i pognać do mety po tęczową koszulkę, lecz nikomu się to nie udało.

Zgodnie z przewidywaniami, ostateczna rozgrywka odbyła się na ostatnich 3 podjazdach. Wszystko zaczęło się od Libby Hill, gdzie na atak zdecydowali się Zdenek Stybar i John Degenkolb. Ich akcja nie została jednak odpuszczona. Na następnym podjeździe, po swoje postanowił pojechać Peter Sagan, któremu udało się zdobyć kilka sekund przewagi. Ostatnie 2 kilometry były już popisem jazdy doskonałego Słowaka, który w pięknym stylu sięgnął po tęczową koszulkę. Podium uzupełnili Michael Matthews i Ramunas Navardauskas. Michał Kwiatkowski zakończył rywalizację na 8 miejscu.

Wyniki:

1    SAGAN Peter    SLOVAKIA    6:14:37
2    MATTHEWS Michael    AUSTRALIA    3
3    NAVARDAUSKAS Ramunas    LITHUANIA    3
4    KRISTOFF Alexander    NORWAY    3
5    VALVERDE BELMONTE Alejandro    SPAIN    3
6    GERRANS Simon    AUSTRALIA    3
7    GALLOPIN Tony    FRANCE    3
8    KWIATKOWSKI Michal    POLAND    3
9    COSTA Rui    PORTUGAL    3
10    GILBERT Philippe    BELGIUM    3
11    DUMOULIN Tom    NETHERLANDS    3
12    HOWES Alex    UNITED STATES OF AMERICA    3
13    TERPSTRA Niki    NETHERLANDS    3
14    TAARAMAE Rein    ESTONIA    3
15    KUZNETSOV Viacheslav    RUSSIAN FEDERATION    3
16    OLIVEIRA Nelson    PORTUGAL    3
17    ARASHIRO Yukiya    JAPAN    3
18    NIZZOLO Giacomo    ITALY    3
19    BOOKWALTER Brent    UNITED STATES OF AMERICA    3
20    BOASSON HAGEN Edvald    NORWAY    3
21    BOUHANNI Nacer    FRANCE    3
22    SWIFT Ben    GREAT BRITAIN    3
23    VAN AVERMAET Greg    BELGIUM    3
24    KANGERT Tanel    ESTONIA    3
25    AMADOR BKKAZAKOVA Andrey    COSTA RICA    3
26    HALLER Marco    AUSTRIA    12
27    MORENO FERNANDEZ Daniel    SPAIN    12
28    DILLIER Silvan    SWITZERLAND    12
29    DEGENKOLB John    GERMANY    15
30    SANCHEZ GIL Luis Leon    SPAIN    15
31    CUMMINGS Stephen    GREAT BRITAIN    15
32    URAN URAN Rigoberto    COLOMBIA    18
33    BRESCHEL Matti    DENMARK    21
34    TRENTIN Matteo    ITALY    21
35    BOONEN Tom    BELGIUM    21
36    BRUTT Pavel    RUSSIAN FEDERATION    21
37    TCATEVICH Aleksei    RUSSIAN FEDERATION    28
38    DEMARE Arnaud    FRANCE    32
39    MARCZYNSKI Tomasz    POLAND    40
40    BENNETT Sam    IRELAND    40
41    HNIK Karel    CZECH REPUBLIC    40
42    NIBALI Vincenzo    ITALY    40
43    STYBAR Zdenek    CZECH REPUBLIC    40
44    HAUSSLER Heinrich    AUSTRALIA    40
45    BAK Lars Ytting    DENMARK    55
46    GRIVKO Andriy    UKRAINE    55
47    PIBERNIK Luka    SLOVENIA    55
48    MEZGEC Luka    SLOVENIA    55
49    KONONENKO Mykhaylo    UKRAINE    55
50    IMPEY Daryl    SOUTH AFRICA    55
51    STANNARD Ian    GREAT BRITAIN    55
52    LOBATO DEL VALLE Juan Jose    SPAIN    55
53    KING Benjamin    UNITED STATES OF AMERICA    55
54    GOLAS Michal    POLAND    55
55    LAGUTIN Sergey    RUSSIAN FEDERATION    55
56    IZAGUIRRE INSAUSTI Jon    SPAIN    55
57    YATES Adam    GREAT BRITAIN    55
58    HENDERSON Greg    NEW ZEALAND    55
59    PATERSKI Maciej    POLAND    +1:10
60    SIUTSOU Kanstantsin    BELARUS    +1:38
61    DUCHESNE Antoine    CANADA    +1:50
62    ZAKARIN Ilnur    RUSSIAN FEDERATION    +1:55
63    LUTSENKO Alexey    KAZAKHSTAN    +2:02
64    VANMARCKE Sep    BELGIUM    +2:08
65    RICHEZE Maximiliano Ariel    ARGENTINA    +2:09
66    ALBASINI Michael    SWITZERLAND    +2:15
67    VALGREN Michael    DENMARK    +2:50
68    QUINTERO Carlos Julian    COLOMBIA    +2:50
69    MOLLEMA Bauke    NETHERLANDS    +2:50
70    KAMYSHEV Arman    KAZAKHSTAN    +2:50
71    KEUKELEIRE Jens    BELGIUM    +2:50
72    LAENGEN Vegard Stake    NORWAY    +2:50
73    HANSEN Adam    AUSTRALIA    +2:50
74    MAJKA Rafal    POLAND    +2:50
75    DELAGE Mickael    FRANCE    +2:50
76    RAST Gregory    SWITZERLAND    +2:50
77    HAYMAN Mathew    AUSTRALIA    +2:50
78    MORKOV Michael    DENMARK    +2:50
79    FARRAR Tyler    UNITED STATES OF AMERICA    +3:00
80    BENOOT Tiesj    BELGIUM    +3:35
81    BOOM Lars    NETHERLANDS    +3:35
82    QUINZIATO Manuel    ITALY    +3:41
83    BENNATI Daniele    ITALY    +3:41
84    FELLINE Fabio    ITALY    +3:41
85    PHINNEY Taylor    UNITED STATES OF AMERICA    +3:41
86    BOLE Grega    SLOVENIA    +3:45
87    LANGEVELD Sebastian    NETHERLANDS    +3:45
88    MARTIN Tony    GERMANY    +4:00
89    VIVIANI Elia    ITALY    +5:18
90    GESCHKE Simon    GERMANY    +5:23
91    GESINK Robert    NETHERLANDS    +6:43
92    VANDENBERGH Stijn    BELGIUM    +6:43
93    ANDERSON Ryan    CANADA    +6:43
94    WOODS Michael    CANADA    +6:43
95    CHERNETSKI Sergei    RUSSIAN FEDERATION    +6:43
96    VAN BAARLE Dylan    NETHERLANDS    +6:43
97    BARTA Jan    CZECH REPUBLIC    +6:43
98    POLNICKY Jiri    CZECH REPUBLIC    +6:43
99    LIGTHART Pim    NETHERLANDS    +6:43
100    LEMOINE Cyril    FRANCE    +6:43
101    THWAITES Scott    GREAT BRITAIN    +6:43
102    ULISSI Diego    ITALY    +6:43
103    VOSS Paul    GERMANY    +8:12
104    MARTENS Paul    GERMANY    +10:47
105    GREIPEL Andre    GERMANY    +10:47
106    SIEBERG Marcel    GERMANY    +10:47
107    BOIVIN Guillaume    CANADA    +11:11
108    ROGINA Radoslav    CROATIA    +11:11
109    CRADDOCK Lawson    UNITED STATES OF AMERICA    +12:56
110    SMUKULIS Gatis    LATVIA    +13:58
RODRIGUEZ OLIVER Joaquin    SPAIN    DNF
VACHON Florian    FRANCE    DNF
CLARKE Simon    AUSTRALIA    DNF
DOCKER Mitche    AUSTRALIA    DNF
DURASEK Kristijan    CROATIA    DNF
PREIDLER Georg    AUSTRIA    DNF
KNEES Christian    GERMANY    DNF
JANSE VAN RENSBURG Reinardt    SOUTH AFRICA    DNF
MCCARTHY Jay    AUSTRALIA    DNF
DURBRIDGE Luke    AUSTRALIA    DNF
KREUZIGER Roman    CZECH REPUBLIC    DNF
ROWE Luke    GREAT BRITAIN    DNF
JUUL JENSEN Christopher    DENMARK    DNF
GULDHAMMER Rasmus    DENMARK    DNF
MAES Nikolas    BELGIUM    DNF
ERVITI OLLO Imanol    SPAIN    DNF
PLAZA MOLINA Ruben    SPAIN    DNF
KOSTYUK Denys    UKRAINE    DNF
NORDHAUG Lars Petter    NORWAY    DNF
UCHIMA Kohei    JAPAN    DNF
TLEUBAYEV Ruslan    KAZAKHSTAN    DNF
MINARD Sebastien    FRANCE    DNF
SAGAN Juraj    SLOVAKIA    DNF
KOLAR Michal    SLOVAKIA    DNF
KOREN Kristijan    SLOVENIA    DNF
MAS BONET Luis    SPAIN    DNF
BOZIC Borut    SLOVENIA    DNF
KIRYIENKA Vasil    BELARUS    DNF
ROJAS Juan Carlos    COSTA RICA    DNF
ROTH Ryan    CANADA    DNF
PANTANO Jarlinson    COLOMBIA    DNF
FROHLINGER Johannes    GERMANY    DNF
BAGDONAS Gediminas    LITHUANIA    DNF
VAKOC Petr    CZECH REPUBLIC    DNF
BYSTROM Sven Erik    NORWAY    DNF
KEISSE Iljo    BELGIUM    DNF
GONCALVES Jose    PORTUGAL    DNF
ANACONA GOMEZ Winner    COLOMBIA    DNF
CANO ARDILA Alex    COLOMBIA    DNF
DEBESAY Mekseb    ERITREA    DNF
RODAS OCHOA Manuel    GUATEMALA    DNF
SIMON Julien    FRANCE    DNF
BUTS Vitaliy    UKRAINE    DNF
FENN Andrew    GREAT BRITAIN    DNF
POSTLBERGER Lukas    AUSTRIA    DNF
ALAPHILIPPE Julian    FRANCE    DNF
BODNAR Maciej    POLAND    DNF
POLIVODA Oleksandr    UKRAINE    DNF
TZORTZAKIS Polychronis    GREECE    DNF
AVILA VANEGAS Edwin Alcibiades    COLOMBIA    DNF
DUNNE Conor    IRELAND    DNF
SISKEVICIUS Evaldas    LITHUANIA    DNF
GUAMA DE LA CRUZ Bayron    ECUADOR    DNF
RAMOS Kleber    BRAZIL    DNF
BEPPU Fumiyuki    JAPAN    DNF
LOPEZ MORENO Miguel Angel    COLOMBIA    DNF
HOULE Hugo    CANADA    DNF
DOWSETT Alex    GREAT BRITAIN    DNF
SERGENT Jesse    NEW ZEALAND    DNF
ALZATE ESCOBAR Carlos Eduardo    COLOMBIA    DNF
BUCHACEK Tomas    CZECH REPUBLIC    DNF
TVETCOV Serghei    ROMANIA    DNF
BEWLEY Sam    NEW ZEALAND    DNF
DIDIER Laurent    LUXEMBOURG    DNF
JARAMILLO DIEZ Daniel Alexander    COLOMBIA    DNF
KUMP Marko    SLOVENIA    DNF
BREEN Vegard    NORWAY    DNF
HUTAROVICH Yauheni    BELARUS    DNF
VAN EMDEN Jos    NETHERLANDS    DNF
DRUCKER Jean-Pierre    LUXEMBOURG    DNF
STEVIC Ivan    SERBIA    DNF
OSS Daniel    ITALY    DNF
KHRIPTA Andriy    UKRAINE    DNF
MIHAYLOV Nikolay    BULGARIA    DNF
PARK Sung Baek    KOREA    DNF
GARRIDO Gonzalo    CHILE    DNF
KIRSCH Alex    LUXEMBOURG    DNF
DIAZ Daniel    ARGENTINA    DNF
SEO Joon Yong    KOREA    DNF
GARNERO Antonio    BRAZIL    DNF
ROJAS VILLEGAS Cesar    COSTA RICA    DNF
VENTER Jaco    SOUTH AFRICA    DNS

 

fot. tinkoffsaxo.com

Poprzedni artykułPinot zwycięzcą Tour du Gévaudan, drugi etap dla Vuillermoza
Następny artykułPeter Sagan: „Dla mnie to niewiarygodne”
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments