Fot. BMC

Drużyna BMC opublikowała nagranie audio, w którym Richie Porte opowiada o nieszczęśliwej dla niego kraksie na dziewiątym etapie Tour de France, samopoczuciu i planach na dalszą część sezonu. Tasmańczyk widzi szczęście w nieszczęściu, a mianowicie, że nie doznał poważniejszych obrażeń.

Oczywiście, przed kraksą czułem się lepiej niż teraz. Szczerze mówiąc jestem zbolały i rozczarowany. Uważam, że byłem w świetnej formie i miałem wokół siebie bardzo mocną drużynę, więc trudno nie być zawiedzionym. Mimo wszystko oglądając tę kraksę cieszę się, że wyszedłem z niej z takimi, a nie gorszymi obrażeniami

– powiedział Richie Porte.

Tasmańczyk bezintencyjnie spowodował także upadek Dana Martina (Quick-Step Floors), który jechał tuż za nim. Richie Porte twierdzi, że nie podejmował zbyt dużego ryzyka na zjeździe z Montu du Chat, a ta kraksa jest po prostu jednym, wielkim pechem.

Pamiętam, że weszliśmy w zakręt, ale nie zrobiliśmy tego z nadmierną prędkością czy w jakiś inny niebezpieczny sposób. Uślizgnęło mi się tylne koło i tyle. Potem uderzyłem już w skarpę, ale cały czas byłem przytomny i wszystko pamiętam. Chciałbym podziękować lekarzom wyścigu Tour de France oraz personelowi medycznemu ze szpitala w Chambery – wszyscy są fantastyczni

– powiedział Richie Porte.

W niedzielny wieczór lekarz drużyny BMC Max Testa optymistycznie zapowiadał, że Porte może wrócić do ścigania już w przyszłym miesiącu. Sam kolarz nie chce snuć na razie szczegółowych planów na przyszłość, ale wyraził nadzieję, iż jeszcze w tym sezonie założy koszulkę BMC.

Poprzedni artykułTuszyn na twardo: kolejny etap Cisowianka Road Tour
Następny artykułTatra Road Race 2017 – piekielnie ciężka edycja z rekordem frekwencji!
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments