fot. RCS Sport

Swój skład na rozpoczynający się 6 maja wyścig Giro d’Italia ogłosiła ekipa INEOS Grenadiers, na czele której stanie Richard Carapaz. 28-letni Ekwadorczyk zna już słodki ciężar Trofeo Senza Fine, ale u jego boku wystąpią inni kolarze zdolni pokusić się o satysfakcjonujące rezultaty na włoskich szosach.

Podczas gdy Tour de France stał się w ostatnim czasie głównie słoweńskim biznesem, Giro d’Italia od trzech lat wygrywają kolarze ścigający się w barwach INEOS Grenadiers. Zwycięzca klasyfikacji generalnej imprezy z ubiegłego sezonu, Egan Bernal (INEOS Grenadiers), w zdumiewającym tempie dochodzi do siebie po wypadku, któremu uległ w Kolumbii na początku tego roku. W oczywisty sposób wyklucza to 25-latka z udziału we włoskim wielkim tourze, choć dodać warto, że tak szybki powrót Bernala na włoskie szosy byłby bardzo wątpliwy nawet bez zaistnienia tego incydentu.

W składzie brytyjskiej ekipy zabraknie również zaskakującego zwycięzcy wyścigu sprzed dwóch lat, Tao Geoghegana Harta, co składa obowiązek obrony tytułu na barki triumfatora Giro d’Italia sprzed trzech lat – Richarda Carapaza. Sukces w klasyfikacji generalnej tej imprezy w 2019 roku był przełomowym punktem kolarskiej kariery Ekwadorczyka, który od tego czasu stawał na podium Vuelty (2020) i Tour de France (2021) oraz wywalczył złoto w wyścigu ze startu wspólnego Igrzysk Olimpijskich w Tokio (2021). Carapaz wraca do Italii pełen wiary we własne możliwości i w siłę ekipy, która ma go wspierać w walce o kolejne cenne trofeum.

Ogromna siła, która charakteryzuje ten skład sprawia, że możemy dać z siebie wszystko w walce o triumf w Giro d’Italia. Każdy z „Grenadierów” zdaje sobie sprawę, że taki jest nasz wspólny cel i chce spełnić pokładane w nim oczekiwania. Myślę, że posiadanie wsparcia zespołu który wierzy we wspólną misję, zespołu tak mocnego, jest prawdziwą siłą,

– powiedział Richard Carapaz.

Tegoroczny Giro d’Italia będzie też ostatnim wielkim tourem w karierze Richiego Porte, który w nowe życie zabierze wiele cennych wspomnień z włoskich szos.

Jeździłem we Włoszech jako amator, tam uczyłem się kolarskiego rzemiosła. Jako neo pro wystartowałem w Giro w 2010 roku i zanim się spostrzegłem, przez trzy dni jechałem w różowej koszulce lidera wyścigu. To było niesamowite i mówiąc szczerze, wciąż pozostaje jednym z najlepszych wspomnień z mojej kolarskiej kariery. To dla mnie ogromny przywilej, że mogę zatoczyć pełne koło i wystartować w Giro jako ostatnim z moich wielkich tourów,

– przyznał Richie Porte.

Swoim doświadczeniem podczas pierwszego wielkiego touru sezonu służyć będą również Jonathan Castroviejo, Salvatore Puccio i Ben Swift, ale wysokie oczekiwania można mieć również w stosunku do najmłodszych członków składu INEOS Grenadiers na Giro: Jhonatana Narvaeza, Bena Tuletta i Pavla Sivakova.

Skład drużyny INEOS Grenadiers na Giro d’Italia 2022:

Richard Carapaz, Richie Porte, Jonathan Castroviejo, Jhonatan Narvaez, Ben Tulett, Ben Swift, Pavel Sivakov, Salvatore Puccio

Poprzedni artykułVuelta Asturias 2022: Simon Yates z drugim triumfem w sezonie
Następny artykułMarceli Bogusławski: „Cieszę się, że to zatrybiło”
Z wykształcenia geograf i klimatolog. Przed dołączeniem do zespołu naszosie.pl związana była z CyclingQuotes, gdzie nabawiła się duńskiego akcentu. Kocha Pink Floydów, szare skandynawskie poranki i swoje boksery. Na Twitterze jest znacznie zabawniejsza. Ulubione wyścigi: Ronde van Vlaanderen i Giro d’Italia.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments