Sezon kolarski coraz mocniej się rozkręca, a to oznacza, że jednego dnia mamy masę różnych wyścigów. Osobno w naszym serwisie pojawiły się relacje z UAE Tour Women oraz Tour de la Provence, ale warto zauważyć, że o zawodowe zwycięstwa walczono także na 1. etapie Tour of Antalya oraz podczas 3. odcinka Tour Colombia. Po te sięgali Timothy Dupont oraz Alejandro Osorio.
Zacznijmy od wydarzeń z Turcji. Premierowy etap 5. edycji Tour of Antalya był praktycznie całkowicie płaski, a po 135 kilometrach jazdy między Side a Antalyą doszło do sprintu z dużego peletonu. Ten wygrał aż 36-letni Timothy Dupont z kontynentalnego Tarteletto – Isorex, którego wyższość uznać musieli młodsi przedstawiciele wyższych dywizji – drugi był 27-letni Giovanni Lonardi (Team Polti Kometa), a podium uzupełnił 20-letni Alberto Bruttomesso (Bahrain-Victorious). Na dobrym, 7. miejscu metę przeciął Szymon Sajnok (Q36.5 Pro Cycling Team).
Wyniki 1. etapu 5. Tour of Antalya:
Rywalizowano także w Kolumbii, gdzie na kolarzy czekało 141 kilometrów rywalizacji, na które składało się 11 rund w miejscowości Tunja. Głównymi trudnościami były dwie hopki długie na odpowiednio 600 i 500 metrów o średnim nachyleniu około 7,5%. Ucieczkę dnia uformowali David Santiago Gómez (Sistecrédito) i Bernardo Suaza (Petrolike), którzy zostali złapani dopiero w końcówce. Za ich plecami działo się wiele – ataki przypuszczał m.in. Richard Carapaz (EF Education – EasyPost), acz amerykański zespół miał i problemy – z powodu defektu kontakt z peletonem bezpowrotnie stracił 3. w klasyfikacji generalnej Andrea Piccolo.
Finalnie odjechała 8-osobowa grupa, w której kręcili m.in. Egan Bernal (Reprezentacja Kolumbii), Rigoberto Urán (EF Education – EasyPost), Iván Ramiro Sosa (Movistar Team) czy Jonathan Klever Caicedo (Petrolike). Wszystkich ich jednak pogodził kolarz, który pokochał miasto Tunja – niedawno to właśnie tam tytuł mistrza Kolumbii wywalczył Alejandro Osorio (GW Erco Shimano), a teraz ten wygrał etap najważniejszego wyścigu etapowego w swojej ojczyźnie. Nowym liderem został 2. na mecie Rodrigo Contreras (Nu Colombia).
Wyniki 3. etapu 4. Tour Colombia:
Wyniki dostarcza FirstCycling.com
Mam takie wrażenie, że na Tour Colombia na tych pierwszych etapach do mety dojeżdżały grupy ogórków, bo ci najlepsi Carapaz, Bernal, Quintana i Uran czarowali się między sobą, ale ten Osorio Alejandro to widzę nie ogórek. On odjechał Carapazowi na mistrzostwach Columbii i wygrał, a teraz też odjechał innym na płaskim ze 2 km przed metą. Wprawdzie to luty i ci najlepsi zaczynają dopiero sezon, ale jestem ciekaw czy ów Osorio nie wejdzie za chwilę do wyższych dywizji.
A wie ktoś dlaczego Bernal nie jedzie w Ineos tylko w reprezentacji Columbii ?
A już widzę – Ineos nie jedzie
Bo INEOS nie startuje w Tour Colombia. Zawodnik może wystartować w danym wyścigu w barwach reprezentacji narodowej, jeśli jego zespół nie pojawi się na jego liście startowej.