Jedna z głośniejszych plotek tegorocznego okienka transferowego znalazła oficjalne potwierdzenie. Matteo Jorgenson został przedstawiony jako nowy kolarz Jumbo-Visma, z którym związał się 3-letnią umową.
24-letni Amerykanin ma za sobą całkiem nietypową karierę jak na kolarza ze Stanów Zjednoczonych. Po roku w rodzimym, jakże charakterystycznym zespole Jelly Belly p/b Maxxis młody Matteo Jorgenson trafił w 2019 roku do młodzieżówki AG2R La Mondiale – Van Rysel-AG2R La Mondiale. Dalej był staż we francuskim zespole, który skończył się… kontraktem z Movistar Teamem, który Amerykanin reprezentował od początku 2020 roku aż do teraz. W nowym roku zawodnik mający w swoim dorobku m.in. triumf w Tour of Oman, 2. miejsce w Tour de Romandie czy 4. lokatę w E3 Saxo Classic przejdzie do być może największego gwiazdozbioru w obecnym peletonie, czyli holenderskiego Jumbo-Visma.
Bycie częścią zespołu, który walczy o zwycięstwo we wszystkich wyścigach, jest tym, z czego jestem najbardziej podekscytowany. Czy to walcząc na własne konto, czy też pracując dla kolegi z drużyny – walka o zwycięstwo jest tym, co mnie motywuje. Na podstawie rozmów, które odbyliśmy, myślę, że bardzo dobrze pasuję do tego zespołu. Mocno przemyślałem tę decyzję i nie mogę się doczekać bycia częścią Jumbo-Visma. Wielu kolarzy, którzy dołączyli do tego zespołu, osiągnęło lepsze wyniki. To wiele mówi o drużynie. Chcę jak najlepiej wykorzystać siebie i swoją karierę, co jest tutaj możliwe
— mówił po podpisaniu nowej umowy Matteo Jorgenson.
Adding an extra American engine. 🇺🇸
Welcome, @MatteoJorg! pic.twitter.com/9fzWuOUpxF
— Team Jumbo-Visma cycling (@JumboVismaRoad) August 15, 2023