Prologiem w Sfantu Gheorghe rozpoczął się tegoroczny Tour of Szeklerland. Drugie miejsce zajął w nim Szymon Tracz, ścigający się w barwach Santic-Wibatech. Po zwycięstwo sięgnął Marco Andreaus z Cycling Team Friuli ASD.
Czterodniowa rywalizacja w wyścigu Tour of Szeklerland rozpoczęła się prologiem, rozegranym na dystansie 4500 metrów. W drugiej części trasy ulokowano krótki, kilkusetmetrowy podjazd.
Na starcie stanęło dwóch Polaków z ekipy Santic-Wibatech – Bartłomiej Proć i Szymon Tracz.
Spośród 90 zawodników, którzy przystąpili do środowego prologu, 4,5-kilometrową trasę najszybciej pokonał Marco Andreaus:57) ( z Cycling Team Friuli ASD. Dla młodego Włocha jest to pierwsze w karierze indywidualne zwycięstwo w wyścigu, wchodzącym w skład kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej. Wcześniej był najlepszy w drużynowej czasówce, otwierającej tegoroczny Karpacki Wyścig Kurierów.
Za Marco Andreausem uplasował się Szymon Tracz z Sanic-Wibatech, który stracił do zwycięzcy 6 sekund – tyle samo, co trzeci Stefan Marbler z WSA KTM Graz p/b Leomo. Na dalszych pozycjach uplasowali się Adam Kristof Karl (Epronex-Hungary Cycling Team) i Emil Dima (Sofer-Savini Due-OMZ). 22. czas uzyskał Bartłomiej Proć – drugi z zawodników Santic-Wibatech.
Liderem wyścigu został oczywiście zwycięzca prologu – Marco Andreaus.
Tour of Szeklerland, którego trzy ostatnie edycje wygrywali Polacy (Szymon Rekita, Alan Banaszek, Jakub Kaczmarek), potrwa do soboty.
Wyniki prologu Tour of Szeklerland 2023:
Złe wyniki są podpięte