Prawie samymi sukcesami zakończyła się eskapada zawodniczek ATOM Deweloper Posciellux.pl Wrocław na austriacki wyścig Sportland NÖ womens tour. Polki wygrały cztery z pięciu etapów, a Daria Pikulik wraca do kraju z triumfem w klasyfikacjach generalnej i punktowej.
W ostatnich dniach na terenie Austrii rozegrana została impreza Sportland NÖ womens tour. Wyścig liczył 5 etapów, a śledzić go można było m.in. na Facebooku organizatora, który przygotował transmisje od startu do mety. Dzięki temu polskie zawodniczki cieszyły nas nie tylko wynikami, ale i pięknym stylem, w jakim je osiągały.
Zmagania otworzyła jazda indywidualna na czas w Herzogenburgu – jedyny etap, którego nie wygrały zawodniczki ATOMu. Tam koszulkę liderki klasyfikacji generalnej założyła 26-letnia Niemka Katharina Fox (maxx-solar LINDIG), która jak się później okazało długo broniła tegoż przed atakami naszych kolarek.
Wyniki 1. etapu:
Drugi odcinek prowadził wokół St. Pölten i zakończył się sprintem z dużej grupy. Ten pewnie zwyciężyła Daria Pikulik, która zaczęła swój przemarsz w górę klasyfikacji generalnej. 4. na etapie była Katarzyna Wilkos.
Wyniki 2. etapu:
Także i trzeciego dnia zmagań, kiedy to na zawodniczki czekał liczący 103km etap z Sitzenberg do Stift Heiligenkreuz/Gutenbrunn po wygraną sięgnęła Daria Pikulik. 25-latka tym razem metę przekroczyła na solo, dzięki czemu awansowała na podium klasyfikacji generalnej i założyła koszulkę punktową, której już nie oddała do końca wyścigu.
Wyniki 3. etapu:
Czwarty etap przyniósł nam dublet polskich zawodniczek – prawie minutę przed kolejną kolarką metę w Stephanshart przecięła Monika Brzeźna, a drugie miejsce zajęła również finiszująca samotnie Daria Pikulik. Polki z ATOM Deweloper Posciellux.pl Wrocław po tym etapie plasowały się na 2. i 3. miejscu w klasyfikacji generalnej z niewielkimi stratami do Kathariny Fox.
Wyniki 4. etapu:
Ostatni etap to kolejny popis zawodniczek znad Wisły (a właściwie patrząc na sponsora to znad Odry). Daria Pikulik z prawie minutową przewagą przecięła samotnie linię mety triumfując nie tylko na tym odcinku, ale i w całym wyścigu. Trzecia w Markersdorfie zameldowała się Monika Brzeźna, która tym samym awansowała na drugą pozycję w końcowym zestawieniu. Polska ekipa triumfowała także w klasyfikacji drużynowej.
Wyniki 5. etapu:
Niestety nie wszystko zakończyło się idealnie dla polskiego zespołu. W wyniku kraksy dość poważnie poturbowana została Dominika Włodarczyk, która w swoim wpisie na Facebooku wprost przyznała, że kask uratował jej życie. Warto przeczytać – działa na wyobraźnię.