fot. HRE Mazowsze Serce Polski

Przed nami tegoroczna edycja Małopolskiego Wyścigu Górskiego, w skład którego wejdą trzy wymagające etapy, a poprzedzi go 37. Kryterium Kolarskie o Złoty Pierścień Krakowa. Na starcie zameldują się między innymi takie drużyny, jak: HRE Mazowsze Serce Polski, Voster ATS Team, Adria Mobil czy Elkov-Kasper.

Trasa

Etap 1, 3 czerwca: Wieliczka Solne Miasto – Myślenice Góra Chełm, 131 km

Właściwa część wyścigu rozpocznie się w piątek, etapem z Wieliczki do Myślenic. Po drodze kolorowa karawana zahaczy między innymi o Dobczyce, Jodłownik czy Dobrą – w tych miejscowościach, w pierwszej części odcinka, ulokowane zostaną lotne premie. Niedługo po sprinterskim finiszu w Dobrej, teren zacznie się wyraźnie wznosić. Kolarze pokonają między innymi wspinaczki pod Wierzbanową (2,9 km; 5%) i Kobielnik (1,4 km; 9,3%), gdzie powalczą o punkty do klasyfikacji najlepszego górala. Zmagania zakończą się na nieregularnym podjeździe pod Górę Chełm w Myślenicach (4,1 km; 6,2%). Finałowa wspinaczka, również oznaczona jako premia górska, będzie sprzyjała dynamicznym kolarzom kolarzom, którzy dobrze radzą sobie na podjazdach, jak Jakub Kaczmarek (HRE Mazowsze Serce Polski), ale niewykluczone, że o wygraną powalczą też „typowi” górale.

Etap 2, 4 czerwca: Niepołomice Zamek – Nowy Targ Rynek, 142 km

W sobotę kolarzy czeka odcinek z Niepołomic do Nowego Targu, mający najwięcej metrów przewyższenia ze wszystkich etapów Małopolskiego Wyścigu Górskiego. Paradoksalnie, jest to jednak jedyny odcinek, na którym szansę na zwycięstwo będą mieli sprinterzy, którzy poradzą sobie z takimi trudnościami, jak: podjazdy pod Stare Rybie (2,8 km; 7%), Siekierczynę (7,1 km; 4%) i Przełęcz Knurowską (3,2 km; 4,2%) – jej szczyt zostanie ulokowany 18 kilometrów przed metą. Faworytami tego odcinka wydają się być ubiegłoroczny triumfator – Patryk Stosz (Voster ATS Team) – oraz Marceli Bogusławski (HRE Mazowsze Serce Polski), ale warto zwrócić też uwagę na: Bartosza Rudyka (Santic-Wibatech), Tilena Finksta (Adria Mobil) czy Daniela Babora (Elkov-Kasper).

Oprócz górskich premii, na trasie drugiego etapu ulokowano też trzy lotne finisze, w: Raciechowicach, Łukowicy i Ochotnicy Dolnej.

Etap 3, 5 czerwca: Jabłonka Centrum – Przehyba, 122 km

Tradycyjnie już, Małopolski Wyścig Górski zakończy się etapem z Jabłonki na szczyt Przehyby. Na dojeździe do finałowego podjazdu, kolarze pokonają wspinaczki pod Przełęcz Knurowską (5,2 km; 5,4%) i Gaboń (2,5 km; 7,4%), które jednak nie powinny mieć większego wpływu na przebieg rywalizacji. O zwycięstwie na etapie, i najprawdopodobniej w całym wyścigu, zadecyduje Przehyba – ponad 10-kilometrowy podjazd, którego średnie nachylenie wynosi prawie 7% – miejscami gradient osiąga tam dwucyfrowe liczby.

Trzy premie lotne zostaną ulokowane w: Czarnym Dunajcu, Szaflarach i Łącku.

Faworyci

Paweł Cieślik i Szymon Rekita (Voster ATS Team) – ekipa Voster ATS Team niemalże co roku włącza się w walkę o zwycięstwo w Małopolskim Wyścigu Górskim i podobnie powinno być w jego tegorocznej edycji. W barwach zespołu Mariusza Witeckiego zobaczymy między innymi Szymona Rekitę oraz Pawła Cieślika, który trzykrotnie kończył „Małopolski” na drugiej pozycji – w tym w ubiegłym roku. Obaj zawodnicy prezentują bardzo solidny poziom, mogący pozwolić im na zajęcie wysokich pozycji w klasyfikacji generalnej. Warto zwrócić też uwagę na Artura Sowińskiego, po którym również można spodziewać się dobrego występu.

Adam Stachowiak, Piotr Brożyna i Jakub Kaczmarek (HRE Mazowsze Serce Polski) – na liczbę kolarzy, dobrze czujących się w górach, nie może narzekać też drużyna HRE Mazowsze Serce Polski, która do Małopolski przyjechała z: Adamem Stachowiakiem, byłym zwycięzcą Małopolskiego Wyścigu Górskiego, Piotrem Brożyną oraz Jakubem Kaczmarkiem. Adam Stachowiak rokrocznie bardzo dobrze radzi sobie w polskim wyścigu, podobnie jak Piotr Brożyna, który w tym sezonie pokazywał się z aktywnej strony w wymagających GP Vipava Valley & Crossborder Goriska i GP Adria Mobil. W odwodzie pozostaje wspomniany Jakub Kaczmarek, który w tym roku triumfował w Belgrad – Banja Luka.

Jonas Rapp (Hrinkow Advarics Cycleang) – niemiecki góral w tym roku plasował się w czołówce GP Vipava Valley & Crossborder Goriska oraz Belgrad – Banja Luka, gdzie zajmował odpowiednio trzecie i czwarte miejsce. W przeszłości niejednokrotnie pokazywał, że potrafi radzić sobie na długich i wymagających podjazdach – kończył w czołówce takie wyścigi, jak: Oberoesterreich Rundfahrt, Sibiu Cycling Tour czy Małopolski Wyścig Górski, a także zwyciężył w Giro della Regione Friuli Venezia Giulia.

Kristjan Hocevar (Adria Mobil) – Słoweniec wielokrotnie potwierdzał swój talent do jazdy w trudnym terenie. W ubiegłym roku zajął drugie miejsce w Młodzieżowym Wyścigu Pokoju, przegrywając tylko z Filippo Zaną, a także zwyciężył w klasyfikacji młodzieżowej prestiżowego Tour of Slovenia. W Małopolskim Wyścigu Górskim, przy pomocy między innymi doświadczonego Kristijana Korena, może pokusić się o kolejny bardzo dobry wynik.

Jakub Otruba (Elkov-Kasper) – pod nieobecność Michala Schlegela, zwycięzcy ubiegłorocznej edycji wyścigu, który przeszedł do Caja Rural – Seguros RGA, najlepszym góralem w czeskim zespole wydaje się być Jakub Otruba, siódmy zawodnik ubiegłorocznej edycji. Choć w tym sezonie nie błyszczy, w przeszłości pokazywał swoje umiejętności, zajmując czołowe miejsca w „generalkach” Circuit des Ardennes International, Sazka Tour czy Alpes Isere Tour.

Dylan Sunderland (Global 6 Cycling) – Australijczyk jeszcze w ubiegłym roku ścigał się w barwach worldteamowego Team Qhubeka NextHash. Nie przez przypadek – potrafi jeździć po górach, co udowadniał między innymi zajmując piąte miejsce w Herald Sun Tour czy plasując się na dwunastej pozycji na Willunga Hill. W tym roku jego najlepszym wynikiem była 14. lokata w klasyfikacji generalnej Presidential Cycling Tour of Türkiye i ósme miejsce na jednym z etapów, co czyni go jednym z pretendentów do zajęcia wysokiej pozycji w „generalce” Małopolskiego Wyścigu Górskiego.

Sprinterzy

Po dwóch latach przerwy, do harmonogramu Małopolskiego Wyścigu Górskiego wraca Kryterium Kolarskie o Złoty Pierścień Krakowa, co oznacza, że szybcy zawodnicy będą mieli nie jedną, a dwie szanse na sięgnięcie po zwycięstwo. Kryterium, rozegrane w czwartek 2 czerwca, będzie składało się z rywalizacji na dystansie 17 kilometrów, która wyłoni dwunastu najlepszych zawodników. Staną oni na starcie wyścigu eliminacyjnego, po którym poznamy zwycięzcę. Drugą szansą będzie wspomniany etap z Niepołomic do Nowego Targu, który najprawdopodobniej zakończy się finiszem z dużej grupy.

Biorąc to pod uwagę, na starcie Małopolskiego Wyścigu Górskiego nie stawili się wyłącznie górale, ale i sprinterzy. Najszybszymi zawodnikami w stawce wydają się być kolarze polskich drużyn – Marceli Bogusławski (HRE Mazowsze Serce Polski) i Patryk Stosz (Voster ATS Team), którzy od początku sezonu prezentują bardzo dobrą formę, pozwalającą walczyć o wygrane w wyścigach UCI. Nie można skreślać też takich kolarzy, jak: Bartosz Rudyk (Santic-Wibatech), Tilen Finkst (Adria Mobil), Daniel Babor (Elkov-Kasper), Mathias Larsen (Restaurant Suri Carl Ras) czy Francesco Di Felice (Gallina Ecotek Lucchini Colosio), którzy również mogą powalczyć o wygrane w Kryterium i na drugim etapie Małopolskiego Wyścigu Górskiego.

Mój typ

Piotr Brożyna.

Wyścig będzie można śledzić za pośrednictwem relacji tekstowych, które będą dostępne na naszym portalu. Godziny startu poszczególnych etapów:

2 czerwca, 37. Kryterium o Złoty Pierścień Krakowa – 18.00

3 czerwca, 1. etap – 13.50

4 czerwca, 2. etap – 13.40

5 czerwca, 3. etap – 10.25

Poprzedni artykułTour de France 2022: Daniel Martinez będzie „drugim nożem” INEOS Grenadiers
Następny artykułTomasz Marczyński o życiu po zakończeniu kariery
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Bogdan emeryt
Bogdan emeryt

Jeżdżę dużo na rowerze, staram sie nikomu nie utrudniać życia. Szlak mnie trafia ja dla tych niby zawodowców blokują drogi. Stałem w korku prawie godzinę. Niech tych niby organizatorów diabli wezmą.